|
kiedyś zgaśnie nasza wspaniała gwiazda, jeśli nie obudzimy się w porę - nadal się tląc.
|
|
|
czasem warto wziąć pod uwagę stare znajomości, które wnosiły w nasze życie wiele dobrego. zostawić za sobą teraźniejszość, która tak bardzo od środka nas niszczy i wrócić do przyszłyszłości.
|
|
|
wiedząc, że miłość nigdy nie jest czymś pewnym, wiem, że tylko na niego mogę liczyć.
|
|
|
i w końcu nadszedł dzień by odpowiedzieć za swoje dotychczasowe czyny. pogodzić się z całym złem które kierowało całym życiem. dzień w którym zostałam zupełnie sama - jednak nie. został on. mimo wszelkiej krzywdy którą mu wyrządziłam postanowił zostać. przyjaciele od melanży, wszystko to wydarzyło się po coś, być może po to żebym się w końcu obudziła z tego horroru.
|
|
|
Cenimy sobie naszą samotność w równym stopniu, jak czasami jej nienawidzimy.
|
|
|
Kochałam Cię, wiesz?Ty mnie zniszczyłeś. Pokazałeś raj, a potem spaliłeś go na moich oczach. Kazałeś stać zbyt blisko. Parzyło, paliło. Wypaliło we mnie wszystko tylko nie miłość do Ciebie, która nadal tli się beznadziejnym płomykiem na dowód tego, że tutaj był eden./esperer
|
|
|
Jesteś za daleko, nawet nie wiem ile to kilometrów, ile oddechów, uderzeń serca. Wiem jedno, spóźniłam się o jeden kilometr, o jeden oddech, o jedno uderzenie serca./esperer
|
|
|
Kiedyś byłam tak zraniona brakiem szacunku przez moją miłość, że sama przestałam miłość szanować. Bawiłam się ludzkimi sercami, odkładałam na półkę, nawet nie przecierałam kurzu. Kolekcja się powiększała, zaczynało brakować miejsca, zaczynało być duszno. Duszno, wiesz? Dusiłam się od nienawiści, żalu, tłumionych łez. Kochałam kiedyś tak mocno, że teraz nie radziłam sobie z tą pustką. Czym zapełnić uczucie tak wielkie, które w sekundzie zasiało spustoszenie w Twoim życiu, sercu, głowie? Nie umiałam. Przepraszam. Przeraszam wszystkie serca, które nienawidziłam w miłości. Jesteście wolne. /esperer
|
|
|
Kochani. To niesamowite. Wchodzę sobie na konto, muszę odzyskiwać hasło, bo już nie pamiętam jakie było. Tutaj wiadomości, żebym wracała. Łzy w oczach, naprawdę. Tyle czasu tutaj poświęciłam, część serca zostawiłam właśnie u Was. WRACAM. Wracam, żeby dalej dzielić się mną.
Znajdziecie mnie też na blogu : http://marta-antonina.blogspot.com/
Buziaki!
|
|
|
|