 |
Serce bije szybciej kiedy uświadamiam sobie jak wiele straciłam w przeciągu jednej chwili. I nie pomaga fakt, że minęło tak wiele czasu, że pewne sprawy zostały wyjaśnione. Moja potrzeba bliskości, bycia kochaną jest silniejsza niż tych kilkanaście miesięcy jego nieobecności. Każdy z tych pustych dni to za mało, aby pogodzić się z tak ogromną życiową porażką. Nie wiem, co jeszcze musi się wydarzyć abym wreszcie swobodnie zamknęła tamten rozdział. Ja nie potrafię tego tak po prostu zrobić, chociaż próbowałam już na wiele sposobów. Najwyraźniej miłość jest chyba silniejsza niż wszystko inne, co spotyka nas na drodze do śmierci. Tylko jak żyć w momencie kiedy nie ma z kim tą miłością się dzielić? / napisana
|
|
 |
“Czekaj na właściwy moment, na tego mężczyznę, który sprawi, że twoje życie upije się miłością.”
— Małgorzata Domagalik
|
|
 |
"nie załatwia się spraw wciąż się kłócąc,
uciekając w świat braw lub wciągając dym w płuco,
jestem świadom swoich wad ale Ty też popatrz w lustro,
jeśli dni te trafił szlag, nie łudź się, nie wrócą"
|
|
 |
"nikogo nie wiń za to,
bo do miłości nie potrzeba czasu a namiętności,
i jeśli to jednak start choć nie umiem myśleć o jutrze,
wiem że jutro też chcę budząc się widzieć Twój uśmiech,
choć pewnie łóżko będzie puste, serce pełne,
całuję Twoje zdjęcie... "I'm In Love""
|
|
 |
"nie wezmę więcej niż mi dasz"
|
|
 |
"upodabniam się do Ciebie, olewam cały ten syf"
|
|
 |
" Fałszywa skromność najgorsza cecha,
często po paru latach wychodzi gówno z człowieka."
|
|
 |
"Każda droga teraz wydaje się chujowa."
|
|
 |
środek nocy, idziemy całkowicie z tyłu. co po chwile ktoś nas woła abyśmy przyśpieszyli, ale to tak jakbyśmy byli w zupełnie innym świecie. przechodząc obok jednej z ławek, nisko spuszczam głowę i zamykam oczy. za wszelką cenę nie chcę dopuścić do siebie tych wspomnień, a on chwyta moją rękę i sadza na niej. nie zdaje sobie sprawy na jakie niebezpieczeństwo się naraża. ręką pocieram o jej róg czując wciąż obecne "na zawsze". -co jest? -mówiłeś, że uwielbiasz tamtą ławkę, bo widzisz, ja właśnie tej nienawidzę. jestem tutaj pierwszy raz od tamtego czasu. pierwszy raz bez niego. dlatego czuję się tak nieswojo. wyryliśmy tutaj kawałki naszych serc, z tym że on odebrał swoje, zostawiając moje całkiem samo. -co ty gadasz! przecież jestem obok
|
|
 |
"Słowa bywają zbyt ciężkie, nie zdziw się
gdy ktoś zawiśnie przez zwykłe brednie
Wiedz, że jeśli już do ust ktoś wkłada lufę
to za zimny spust ciągną bliscy ludzie"
|
|
|
|