 |
"ja nadal czuję dumę, wiesz dlaczego?
doszedłem tutaj sam, nie dałeś mi niczego"
|
|
 |
mówisz, że mnie znasz. to powiedz mi, czy nie widzisz tego co się ze mną dzieje? nie widzisz, że moje ciągłe zdenerwowanie i podkrążone oczy nie są bez powodu? ja wiem, doskonale zdaję sobie sprawę, że ona jest atrakcyjniejsza ode mnie, ale to ja byłam pierwsza. to ja byłam obok kiedy kolejny raz coś ci nie wyszło. słuchałam, pocieszałam, wspierałam, nigdy nie odpuszczałam. więc czym sobie na to zasłużyłam? podaj mi chociaż jeden powód. wymagam wiele? chce wiedzieć o co chodzi, bo nie daję sobie z tym rady. wciąż płaczę, nie mogę przestać. chcę tylko zrozumieć. dlaczego właśnie ona? zwłaszcza, że wiesz, że ją uwielbiam. a teraz? jak mam się przy was zachowywać? udawać, że nic się nie stało? ona jest cudowna, ale nie ma nawet połowy tego co ja mam. więc dlaczego?
|
|
 |
"dzisiaj znamy się gorzej bowiem musieliśmy dojrzeć, i mijamy się na dworze często unikając spojrzeń, i myślę o niej ciągle choć byliśmy niepoważni, i brak mi jej najmocniej lecz to wymysł wyobraźni jest."
|
|
 |
nie rozumiem o co chodzi. co jest ze mną nie tak? wina musi leżeć po mojej stronie, przecież nie będę każdego obwiniać o to co się dzieje. tylko dlaczego za każdym razem, to musi kończyć się tak samo? dlaczego za każdym razem to mi łzy nie pozwalają spać? może coś źle robię. może coś źle mówię. może się do tego nie nadaję. a może jestem po prostu zbyt naiwna. znowu dałam się zwieść. omotały mnie jego ciche półsłówka i delikatne gesty. te wszystkie uściski, wyznania, podteksty. to wszystko po to abym dowiedziała się, że jestem gorsza od niej? nie chcę być tą drugą. nie chcę być przyjaciółką, obserwującą wasze szczęście. bo mimo wszystko, mimo mojego uśmiechu na twarzy, to boli. i nawet nie wyobrażasz sobie jak bardzo.
|
|
 |
nie musi być łatwo, chcę tylko żeby było warto
|
|
 |
Największą sztuką jest uśmiechać się zawsze i wszędzie. Nie żałować tego, co było i nie bać się tego, co będzie.
|
|
 |
zakochać się tak mocno, że z dwóch osób robi się jedna.
|
|
 |
I nie rozmawialiśmy dziś ze sobą i mi przez to smutno i czuje się cholernie pusto.
|
|
 |
Czasami najlepiej jest się obrócić i odejść bez słowa.
|
|
 |
Chce cofnąć ten jebany czas. Cofnąć, do momentu gdzie byłam szczęśliwa. Gdzie my byliśmy szczęśliwi. Razem...
|
|
 |
Nie zapominaj, że skoro Ty mogłeś mnie zranić, to ja też mogę Ci nie wybaczyć.
|
|
 |
Im więcej czasu poświęcasz na odzyskanie tego, co zostało ci zabrane, tym więcej przecieka ci między palcami. Po pewnym czasie próbujesz tylko zacisnąć mocniej zęby.
|
|
|
|