 |
obudź się Słonko, nasze życie to nie bajka, tylko chora rzeczywistość, pełna agresji, zielska i imprez, na których litrami leje się Finlandia.
|
|
 |
nasz pierwszy wspólny papieros, na którego wymknęliśmy się przypadkiem. tego dnia planowałam zdobyć Twój numer, ale udało mi się to bez większych komplikacji. zgrywałam pewną siebie, trzepotałam długimi rzęsami, delikatnie muśniętymi czarną maskarą i uśmiechałam się zalotnie. do tej pory cieszę się, iż nie połamałam nóg na niebotycznie wysokich, czarnych szpilkach wchodząc na strome schodki. wszystko było takie proste. dopiero po kilku dniach pokazałam Ci moje prawdziwe oblicze, to, że słucham rapu, a najczęściej chodzę w męskich koszulkach, wtedy zauroczyłam Cię jeszcze mocniej, do granic możliwości.
|
|
 |
mieszkam w totalnej dziurze, często brakuje mi wielkiego miasta z mnóstwem sklepów, fast foodów. najbardziej jednak potrzebuję anonimowości. mam dość plotek, rozchodzących się w zabójczym tempie. najczęściej zmyślonych fantazji ludzi, nie posiadających własnego życia. nie chcę oglądać ćpunów, alkoholików na każdym rogu. marzę by pójść spokojnie do kina, zobaczyć moich ukochanych artystów na koncertach, a nie ciągnąć się czterdzieści kilometrów autobusem, do jakiejkolwiek rozrywki. wymiękam.
|
|
 |
Jak ja podziękować życiu mam za Ciebie, za ten skarb największy jakim jest że mamy siebie.
|
|
 |
Jesteś najwspanialszą i jedyną drogą i pójdę nią wszędzie bo na zawsze chce być z Tobą. Może nie znam pięknych słów by to powiedzieć, jestem bo Ty jesteś i musisz o tym wiedzieć.
|
|
 |
W siebie tak wpatrzeni, w sobie zakochani, sobą zaślepieni, trwamy w miłosnej otchłani. W ogrodzie rozkoszy, nasze zmysły razem, mapa mego życia - Ty, na niej drogowskazem :*
|
|
 |
|
Uśmiechał się do mnie w
taki sposób, że gwałt na nim,
każdy sąd uznałby za czyn
całkowicie usprawiedliwiony.
|
|
 |
Z Tobą, chcę tak po prostu, dogonić marzenia.
|
|
 |
On nawet nie zdaje sobie sprawy, ile szczęścia daje jego głos, jeden uśmiech, czy krótkie 'kocham'. | by kingusisia
|
|
|
|