![Trzy godziny temu bardzo ładnie mi wytłumaczyła powolnymi wielokrotnie złożonymi zdaniami że krzywdzimy się nawzajem że tkwi między nami jakiś podstawowy konflikt. zrób mi jakąś krzywdę](http://files.moblo.pl/0/2/38/av65_23816_tumblr_mgztm30r3f1qh46g8o1_1280_large.jpg) |
Trzy godziny temu bardzo ładnie mi wytłumaczyła, powolnymi, wielokrotnie złożonymi zdaniami, że krzywdzimy się nawzajem, że tkwi między nami jakiś podstawowy konflikt. /zrób mi jakąś krzywdę
|
|
![Inteligencja bez ambicji jest jak ptak bez skrzydeł.](http://files.moblo.pl/0/5/8/av65_50845_544957030008c97650673ac6.jpg) |
Inteligencja bez ambicji jest jak ptak bez skrzydeł.
|
|
![Ja sama już nie wiem jak to powinno być z człowiekiem. Czy życie polega na tym żeby układać się foremki krępujące co prawda ruchy ale zawsze nadające określony kształt czy przeciwnie rozbijać te foremki naginać i tłuc i być zawsze jak rozciapane ciasto…Ale najgorsze że nie wiem też jak to z tym w rzeczywistości jest naokoło u konkretnych ludzi a nie w moralnych traktatach. Nigdy nie wiedziałam.](http://files.moblo.pl/0/5/8/av65_50845_544957030008c97650673ac6.jpg) |
Ja sama już nie wiem, jak to powinno być z człowiekiem. Czy życie polega na tym, żeby układać się foremki krępujące, co prawda, ruchy, ale zawsze nadające określony kształt, czy przeciwnie- rozbijać te foremki, naginać i tłuc, i być zawsze jak rozciapane ciasto…Ale najgorsze, że nie wiem też, jak to z tym w rzeczywistości jest, naokoło, u konkretnych ludzi, a nie w moralnych traktatach. Nigdy nie wiedziałam.
|
|
![Jedna kupa mięsa i dwa duchy na przeciwległych krańcach Mlecznej Drogi złączone straszliwą bezmyślną wielką idealną miłością.](http://files.moblo.pl/0/5/8/av65_50845_544957030008c97650673ac6.jpg) |
Jedna kupa mięsa i dwa duchy na przeciwległych krańcach Mlecznej Drogi, złączone straszliwą, bezmyślną, wielką, idealną miłością.
|
|
![DODAM JAKIEŚ FAJNE WPISY NA MOBLO 5 minut później TAKI CHUJ..](http://files.moblo.pl/0/2/38/av65_23816_tumblr_mgztm30r3f1qh46g8o1_1280_large.jpg) |
DODAM JAKIEŚ FAJNE WPISY NA MOBLO *5 minut później* TAKI CHUJ..
|
|
![Nieufność wobec ludzi jest murem obronnym który sobie postawiłam.](http://files.moblo.pl/0/5/8/av65_50845_544957030008c97650673ac6.jpg) |
Nieufność wobec ludzi jest murem obronnym, który sobie postawiłam.
|
|
![Kiedy byłam małą dziewczynką bawiłam się w konie. Zamieniałam się w konia i z rozwianą grzywą pędziłam przez podwórko i ulice. To było takie proste. Zamienianie się w coś innego przychodziło mi ot tak. Pstryk i jestem koniem żyrafą żółwikiem langustą czy jednorożcem. A teraz... teraz nie mogę zamienić się w człowieka chociaż z całej siły próbuję.](http://files.moblo.pl/0/5/8/av65_50845_544957030008c97650673ac6.jpg) |
Kiedy byłam małą dziewczynką bawiłam się w konie. Zamieniałam się w konia i z rozwianą grzywą pędziłam przez podwórko i ulice. To było takie proste. Zamienianie się w coś innego przychodziło mi ot tak. Pstryk - i jestem koniem, żyrafą, żółwikiem, langustą czy jednorożcem. A teraz... teraz nie mogę zamienić się w człowieka, chociaż z całej siły próbuję.
|
|
![Kiedy człowiek się smuci nie chce żeby zaraz wszyscy też się smucili. Wcale nie. Chce tylko żeby go nie wciągano do rozbawionego wesołego korowodu żeby mu dano spokój pozwolono odejść usunąć się na stronę w cień głęboki do klasztornych zakamarków cienia.](http://files.moblo.pl/0/5/8/av65_50845_544957030008c97650673ac6.jpg) |
Kiedy człowiek się smuci, nie chce, żeby zaraz wszyscy też się smucili. Wcale nie. Chce tylko, żeby go nie wciągano do rozbawionego, wesołego korowodu, żeby mu dano spokój, pozwolono odejść, usunąć się na stronę, w cień głęboki, do klasztornych zakamarków cienia.
|
|
![Wiesz jeśli tak jak ty ma się potwora pod łóżkiem to podobno najlepiej zapalić światło położyć się na brzuchu i sprawdzić jak on wygląda.](http://files.moblo.pl/0/5/8/av65_50845_544957030008c97650673ac6.jpg) |
Wiesz, jeśli tak jak ty ma się potwora pod łóżkiem, to podobno najlepiej zapalić światło, położyć się na brzuchu i sprawdzić, jak on wygląda.
|
|
![Brnę do ciebie przez taki kolczasty ocean cierpienia że zaczynam się bać nocy. Czasem patrzę na siebie w lustrze a nawet nie patrzę tylko po prostu czuję że gasną mi oczy. Ktoś wygasił mi oczy jak reflektory w teatrze. Usta się śmieją a oczy cierpią.](http://files.moblo.pl/0/5/8/av65_50845_544957030008c97650673ac6.jpg) |
Brnę do ciebie przez taki kolczasty ocean cierpienia, że zaczynam się bać nocy. Czasem patrzę na siebie, w lustrze, a nawet nie patrzę, tylko po prostu czuję, że gasną mi oczy. Ktoś wygasił mi oczy, jak reflektory w teatrze. Usta się śmieją, a oczy cierpią.
|
|
|
|