 |
podaj mi chociaż jeden powód, żebym wrócił na ziemię znowu
|
|
 |
powiedz mi, czy widzisz ten bezkres? nie ma mgły, jedna myśl - pierdolić wczoraj, zmieniać dziś
|
|
 |
Który już raz znów robisz to samo? Przeglądasz stare wiadomości i wspominasz chwile, w których znaczyłaś dla Niego wszystko. Przypominasz sobie sposób Jego pisania, te nieśmiałe początki. Analizujesz każdą wypowiedź, jakbyś chciała znaleźć błąd, którego nie zauważyłaś, a który znaczył wiele. Śmiejesz się, bo wspominasz moment, gdy krótkie "do jutra" było zapewnieniem kolejnego spotkania. Ale już wystarczy. Usuń wszystkie wiadomości. No dalej. Za czym jeszcze czekasz? Dałaś radę? Nie. Obie wiemy dlaczego. [ yezoo ]
|
|
 |
Dłużej tak nie potrafię. Nie będę już wyczekiwać Twojego przyjścia, tego czy mnie zauważysz, czy znów olejesz. Nie będę się łudzić, że może dziś napiszesz. Nie mam zamiaru patrzeć na Ciebie wiedząc, że nie mogę Cię mieć. Nie chcę być obok Ciebie i nie móc nic z tym zrobić. Nie chcę mieć nadziei, że może jutro będzie lepiej. Nie chcę tęsknić za czymś, czego nigdy nie miałam. Nie chcę już myśleć o Tobie, o tym co robisz i z kim teraz jesteś. Nie umiem już dłużej uśmiechać się do Ciebie, bo wiem, że jeszcze kiedyś zatęsknię za człowiekiem, który potrafił rozbawić mnie do łez. Nie chcę być z Tobą przez chwilę na przypadkowym spotkaniu. Nie chcę Cię już widywać, bo wiem, że za jakiś czas ukłucie w sercu przypomni mi, że istniał człowiek, który nigdy nie był mój. [ yezoo ]
|
|
 |
Słońce znowu wyszło zza chmur, radość wychyliła się z cienia, gwiazdy nie chowają się już w mroku nocy.
|
|
 |
Komu mam podziękować ? ;D
|
|
 |
Patrząc na mą twarz zastanawiasz się ile minut zostało do końca miłości.
|
|
 |
to oczywiste jak kosz pod zlewem :>
|
|
 |
co rano trzeba wstać, a co wieczór zapomnieć
|
|
 |
przeszłość tutaj, to nieaktualne hasło w miejscu, gdzie każdy krwawi swoją pasj
|
|
 |
Ty położ się przestan wierzyć spróbuj zasnąć, bo wiara i nadzieja częściej niż latarnie gasną
|
|
 |
Jestem absolutnie pewien tego, że nic nie wiem.
|
|
|
|