 |
|
Nigdy nie przestaniesz kogoś kochać, po prostu nauczysz się jakoś bez niego żyć.
|
|
 |
|
A to co dzisiaj nas przerasta, już jutro będzie niczym.
|
|
 |
|
Nie rozumiał,że cokolwiek jest lepsze od niczego.
|
|
 |
|
Nieważne, czy była to przelotna znajomość, czy jedna z tych ważnych. ale dałabym głowę, że zaistanił w moim życiu, stanowił jego nieodłączny element.
|
|
 |
|
nie potrzebowałam powodów do robienia głupich rzeczy.
|
|
 |
|
Kiedy jej potrzebuje, ona po prostu jest!
|
|
 |
|
Wybrałem tą drogę wiem, że idę w dobrą stronę
|
|
 |
|
Zamilknę, kochanie. Dopalę papierosa, zgaszę go butem o chodnik, już nic nie powiem. Nie pożegnam się. Po prostu odejdę bez słowa, tak jak chcesz. Zarysem mojej sylwetki rozproszę w cieniu wspomnienia. Spojrzysz za mną, zawsze patrzysz. Może uronisz łzę. Odwiecznie masz z nimi problem. Przypomnisz sobie. Tamte pocałunki, te pierwsze. Pierwszą spędzoną razem noc. Pierwsze, niepewne jeszcze, dotyki. Krótki szloch stłumiony przez szalik. Wiedz, że ja także będę katował się od środka. Niepocieszone serce wbije mi ostrze w brzuch, będąc w furii. Zginę. Z szyderczym śmiechem ku samemu sobie, umrę tracąc wszystko, co miałem. Przepraszam, kocham Cię. / pierdol.sie.kocie
|
|
 |
|
a pod choinkę, bez zbędnych opakowań, świątecznych papierów, lśniących wstążek czy wielkich, czerwonych kokard, zawiązanych na czubkach każdego z prezentu, wystarczysz mi Ty. / endoftime.
|
|
 |
|
nienawidzę, kiedy mierzysz mnie wzrokiem delikatnie przygryzając wargę. kiedy moje usta krzyczą o dotyk Twoich. / abstracion.
|
|
 |
|
Pierdolić głupoty za plecami każdy umie, ale żeby mijając się na ulicy, spojrzeć w oczy to już w chuj ciężko.
|
|
 |
|
Zetre mimiczne zmarszczki z Twojej twarzy. Jeśli jeszcze raz powiesz że hip-hop nie niesie prawdy.
|
|
|
|