 |
|
W dzień do mnie nie dzwoń, podnoszę się gdy robi się ciemno
Bo lubię gdy niebo jest czarne nade mną
Najgorsze, że naprawdę uwielbiam gdy miasto staje się bestią
Przestaje być sobą i często oddaje się całe i chwieje się przez to.
|
|
 |
|
Wiesz, zawodzi mnie pamięć, rok po roku coraz bardziej.
|
|
 |
|
Spójrz mu w oczy nie mówiąc już nic.
Daj mu tą nadzieję, że nauczysz go żyć.
|
|
 |
|
Ambicje- wiele z nich przestaje się liczyć.
|
|
 |
|
Wspomnienia szczęścia zostały na zdjęciach.
|
|
 |
|
Wstać, ruszyć z miejsca, osiągać swój cel.
|
|
 |
|
Czujesz, że chwilami musisz odpuścić.
Przełknąć dumę, posłuchać instrukcji.
|
|
 |
|
Kiedy nie masz siły się podnieść, patrzysz przez ramię bez bliskich przy Tobie.
|
|
 |
|
Nie było łatwo nigdy, nie jest, nie będzie znasz to.
|
|
 |
|
Tutaj sny rzadko pokrywają realia.
|
|
 |
|
Bezskuteczne szukamy stąd wyjscia
perspektywy są zamknięte jak obrazki w komiksach.
|
|
 |
|
Serca twarde jak asfalt i marmur
w realiach pełnych kłamstwa poszukujemy walium.
|
|
|
|