 |
Na zawsze razem, bo życie to tylko parę chwil
|
|
 |
Miasto rzadko śpi, jak sie budzi to z kacem a siedemnastki chodzą z wózkami na spacer.
|
|
 |
Mówię Ci, coś we mnie obumarło
|
|
 |
hmm nie tak łatwo, dobranoc,
zostaw zapalone światło.
|
|
 |
Jesteś wspomnieniem, do którego wciąż chcę wracać
|
|
 |
Chciałem cię prosić o coś więcej, to w końcu już dwudzieste czwarte spotkanie. Choć od początku trzymaliśmy się za ręce, to dopiero na jedenastym cię pocałowałem..
|
|
 |
I co mi pozostało z Twoich wielkich, małych słów.
|
|
 |
Zamykam oczy i spuszczam głowę gdy widzę Ciebie przypadkiem, gdy jestem w miejscach gdzie byliśmy razem.
|
|
 |
Tak, widziałam Cię. I chciałam bez słowa Cię znów pocałować...
|
|
 |
Ale nie kiedy literki zlewają się w wielki napis “KURWA MAĆ”
|
|
 |
Mówię: życie jest piękne. Albo przynajmniej takie bywa
|
|
 |
Pryskam stąd i ciągle żyję tutaj przeszłością,
Która zrobiła tu ze mnie szmatę i mnie to przerosło
|
|
|
|