 |
Tamten dzień to jakiś dramat, nie miałem tego w planach Wiesz, ta cała miłość jakby była przereklamowana
|
|
 |
I szczerze żałuję że tak wyszło między nami Kiedy myślę o tym, zawsze oczy zachodzą mi łzami
|
|
 |
O czym będziesz myślał, kiedy spojrzysz w niebo, nie mogąc go dostrzec?
|
|
 |
nie myśl,że będziemy mogli cofnąć się,jeśli powiesz mi,że chcesz mocno mnie
|
|
 |
bo czuję się jakbym Cię spotkał we śnie, żadna nie błyszczy jak ty w tym mrocznym mieście, więc jeśli tego chcesz, to po prostu weź mnie ja nie będe się opierał,bo po prostu jesteś
|
|
 |
wciągam dym, wypuszczam kółka,wtedy ty całujesz mnie w usta.
|
|
 |
mam tego dość, problemy na drodze, telefon, słuchawki i buty, wychodze
|
|
 |
może miałbym o te pare szarych komórek więcej, gdybym zamiast szlugów na przerwie czytał poprzednie lekcje
|
|
 |
Cześć, wstaję rano, już mam dość. Kolejny dzień, znowu to samo jak na złość.
|
|
 |
Nie znajdziesz jej w moich oczach. To ciągle będę ja, a nie ona.
|
|
|
|