 |
Nie widziałam Cię już od miesiąca. I nic. Jestem może bledsza, trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca, lecz można żyć bez powietrza!
|
|
 |
świat, w którym czas ma wartość jak złoto
|
|
 |
muszę zaciskać pięści bo to wszystko się zmienia
|
|
 |
kiedyś blisko, teraz sobie obcy ludzie
|
|
 |
Normalnie nie zachwiana, chociaż dzisiaj ma doła.
|
|
 |
wkurwia mnie, że podczas picia włącza mi się LOVE.
|
|
 |
przestań... odejdź... zostaw.... czas leczy rany, ból przeminie, wspomnienia - największy skarb pozostanie .
|
|
 |
"Break this bittersweet spell on me!
Lost in the arms of destiny... "
|
|
 |
I gdy upadnę, proszę nie próbuj mnie podnosić. Stanę się słabsza gdy to zrobisz.
|
|
 |
Wtedy, kiedy przychodzi czas, by pomilczeć, najwięcej chciałoby się powiedzieć.
|
|
 |
Zagłuszony ciszą krzyk - orszakiem niewypowiedzianych słów.
|
|
|
|