 |
. II .– Szepnęła do siebie , a po chwili poczuła czyjeś wargi na swoim zaróżowionym policzku . Od razu rozpoznała to ciepło , które biło w jej kierunku . Uśmiechnęła się delikatnie pytając . – Co ty tutaj robisz ? – Mruknęła odwracając się powoli w jego kierunku , a on nie spuszczając wzroku z dziewczyny odpowiedział . – Przyszedłem po towarzyszkę Mojego serca , bez Niej dalsza droga błądzenia po świecie nie ma przyszłości . Odpowiedział i zbliżając się do Niej złożył na Jej wargach czuły pocałunek . / niedoogarnieciaa .
|
|
 |
nie, nie rozumiem. nie kminię tej taktyki. nie wiem, co Tobą kieruje, prócz potwornej chęci by się na mnie zemścić. dziś, po kilku miesiącach, wspominam naszą rozmowę z zapewnieniami, że zostaniemy kumplami, jeśli coś nie wypali. Ty pewien trzymania inicjatywy, ja łudząc się, iż mówisz poważnie. nie ma sprawy - próbuj mnie niszczyć. opracuj tylko plan b, na wypadek gdyby cios kierowany we mnie, odbił się w Twoim kierunku i zaatakował. choć nie, przecież ostatnim razem wcale nie bolało, prawda?
|
|
 |
na tą chwilę mam tylko gorzkie wyobrażenie tego, jak przebiegną święta. po pierwsze - ani trochę nie będą przypominać tego, co uznaję pod tym pojęciem, bo to nie boże narodzenie i nie można śpiewać kolęd, jeśli wciąż chce się udawać normalnego. po drugie - wielkie plany w postaci dobrego zagospodarowania czasu i ogarnięcia wielu spraw, nie wypalą. w efekcie po trzecie - ze wszystkim idei na te kilka dni spędzony czas ograniczy się do napawania Nim, wykorzystując cholerną przepustkę.
|
|
 |
jakie znaczenie miały akcje, które miał wpisane w akta? wiedziałam jaki jest i że nigdy nie myśli o zasadach. tak, często bolały mnie Jego zachowania. zaciskałam zęby na wieść o każdym bajerowaniu innej, choć na tym się kończyło, na informację o Jego kolejnym zatrzymaniu czy raz widzianym typie, który z połamanym przez Niego nosem leżał w szpitalu. tylko, zaakceptowałam to. któregoś listopadowego wieczoru, kiedy otworzył się przede mną, kiedy w jesiennym deszczu mówił o realiach naszej wspólnej egzystencji, odpowiedziałam: "chcę Ciebie, właśnie takiego. i będę, pamiętaj".
|
|
 |
wkurwiasz mnie , ale i tak Cię kocham . ♥ / niedoogarnieciaa .
|
|
 |
czas uwolnić się od starych wspomnień i od ciebie . / niedoogarnieciaa .
|
|
 |
koniec tej walki . ja już przegrałam . / niedoogarnieciaa .
|
|
 |
sentymentalny powrót do wspomnień , które uzależniają . / niedoogarnieciaa .
|
|
 |
kolejna cisza z jego strony . / niedoogarnieciaa .
|
|
 |
a najgorsze w tym wszystkim było dla niej to , iż nie wiedziała czy on ją jeszcze kocha . / niedoogarnieciaa .
|
|
 |
nie każdy gest szczerości , bądź uśmiech radości oznacza , że jestem szczęśliwa . / niedoogarnieciaa .
|
|
 |
Twoje słowa zawsze dawały wiarę na lepszy czas . / niedoogarnieciaa .
|
|
|
|