głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika zaufajmysobie

może w końcu się odezwiesz ?   niedoogarnieciaa .

niedoogarnieciaa dodano: 14 kwietnia 2012

może w końcu się odezwiesz ? / niedoogarnieciaa .

nie rób ze mnie idiotki   która nie wie nic o życiu .   niedoogarnieciaa .

niedoogarnieciaa dodano: 14 kwietnia 2012

nie rób ze mnie idiotki , która nie wie nic o życiu . / niedoogarnieciaa .

wciąż pamiętam o Tobie   aniołku . ♥   niedoogarnieciaa .

niedoogarnieciaa dodano: 14 kwietnia 2012

wciąż pamiętam o Tobie , aniołku . ♥ / niedoogarnieciaa .

Jak mam się przyznać do błędu   który popełniłam ? Przecież to da więcej bólu niż wszystkie nasze kłótnie razem wzięte .   niedoogarnieciaa .

niedoogarnieciaa dodano: 14 kwietnia 2012

Jak mam się przyznać do błędu , który popełniłam ? Przecież to da więcej bólu niż wszystkie nasze kłótnie razem wzięte . / niedoogarnieciaa .

dostałam od niego szczęście   o które nie prosiłam .   niedoogarnieciaa .

niedoogarnieciaa dodano: 14 kwietnia 2012

dostałam od niego szczęście , o które nie prosiłam . / niedoogarnieciaa .

jeszcze wiele razy poczujesz na czym polega tęsknota i brak bliskiej osoby przy Tobie .   niedoogarnieciaa .

niedoogarnieciaa dodano: 14 kwietnia 2012

jeszcze wiele razy poczujesz na czym polega tęsknota i brak bliskiej osoby przy Tobie . / niedoogarnieciaa .

zabrałeś mój rozum   lecz nie serce .   niedoogarnieciaa .

niedoogarnieciaa dodano: 14 kwietnia 2012

zabrałeś mój rozum , lecz nie serce . / niedoogarnieciaa .

miło jest czasem dostać od Ciebie jakąś wiadomość   w której dajesz znać   że tęsknisz .   niedoogarnieciaa .

niedoogarnieciaa dodano: 14 kwietnia 2012

miło jest czasem dostać od Ciebie jakąś wiadomość , w której dajesz znać , że tęsknisz . / niedoogarnieciaa .

wspólna droga nie była nam pisana .   niedoogarnieciaa .

niedoogarnieciaa dodano: 14 kwietnia 2012

wspólna droga nie była nam pisana . / niedoogarnieciaa .

coraz dziwniej smakuje ta wódka  mieszająca się z kolejnymi łzami o słonym posmaku.

definicjamiloscii dodano: 14 kwietnia 2012

coraz dziwniej smakuje ta wódka, mieszająca się z kolejnymi łzami o słonym posmaku.

na twarzy miałby wypisane zdziwienie. bynajmniej początkowo  stopniowo pojawiłaby się także domieszka złości  która z każdą sekundą przybierałaby na sile. prędzej czy później zacząłby krzyczeć coś o tym jak zawiódł się na mnie. złapałby w dłoń przezroczystą butelkę i roztłukł ją o ścianę  kalecząc się  a ja patrzyłabym tylko na resztki spływającej wódki na podłogę. wygłosiłby przemowę o moim braku hartu ducha  który miał przeze mnie przemawiać. powiedziałby szereg raniących słów  zacisnąłby boleśnie palce na moich ramionach  katowałby mnie bezdusznie. ale to wszystko nic... ważne  że byłby.

definicjamiloscii dodano: 14 kwietnia 2012

na twarzy miałby wypisane zdziwienie. bynajmniej początkowo, stopniowo pojawiłaby się także domieszka złości, która z każdą sekundą przybierałaby na sile. prędzej czy później zacząłby krzyczeć coś o tym jak zawiódł się na mnie. złapałby w dłoń przezroczystą butelkę i roztłukł ją o ścianę, kalecząc się, a ja patrzyłabym tylko na resztki spływającej wódki na podłogę. wygłosiłby przemowę o moim braku hartu ducha, który miał przeze mnie przemawiać. powiedziałby szereg raniących słów, zacisnąłby boleśnie palce na moich ramionach, katowałby mnie bezdusznie. ale to wszystko nic... ważne, że byłby.

skrupulatnie cofam się w przeszłość i analizuję szereg sytuacji  szukając winowajcy. musi być  jakikolwiek. musiał istnieć jakiś gest tego człowieka  posunięcie  które zburzyło realia mojego życia. pamięć stawia mur  coś zaciera. odblokowuję system następną kolejką  odtwarzam kolejny film wspomnień  poprawiam ostrość nikotyną. wciąż ocieram rękawem swetra  już całego poplamionego rozmazaną czarną kredką  zapłakane oczy i boli  bo gdyby był ze mną nie pozwoliłby na tą destrukcyjną chwilę zapomnienia.

definicjamiloscii dodano: 14 kwietnia 2012

skrupulatnie cofam się w przeszłość i analizuję szereg sytuacji, szukając winowajcy. musi być, jakikolwiek. musiał istnieć jakiś gest tego człowieka, posunięcie, które zburzyło realia mojego życia. pamięć stawia mur, coś zaciera. odblokowuję system następną kolejką, odtwarzam kolejny film wspomnień, poprawiam ostrość nikotyną. wciąż ocieram rękawem swetra, już całego poplamionego rozmazaną czarną kredką, zapłakane oczy i boli, bo gdyby był ze mną nie pozwoliłby na tą destrukcyjną chwilę zapomnienia.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć