 |
i uwielbiam, gdy ma mnie konkretnie w dupie tygodniami, a potem pisze, że znowu coś jest nie tak. i kiedy już przejdzie mi złość, pomogę, pocieszę, znowu olewa, bo już przecież wszystko dobrze. nie ma to jak przyjaciółka. / smacker_
|
|
 |
miłości nie ma. jest wódka. dobre i to. / smacker_
|
|
 |
- umiesz biegać ?
- no jasne
- to wypierdalaj.
|
|
 |
a ona jak każda potrzebowała kogoś, kto powie, że będzie dobrze, zaproponuje herbatę i czasem delikatnie zasugeruje, by została z nim na noc. / smacker_
|
|
 |
i nadal mam wrażenie, że mam w głowie trochę za dużo "naszych" wspomnień. / smacker_
|
|
 |
- za ile będziesz?
- za 20 minut.
- ok, to my już pijemy.
- to poczekajcie będę za 10.
|
|
 |
Jak mam dwie opcje do wyboru to wybieram tą trzecią.
|
|
 |
Wiem, że się zmieniłam. Niekoniecznie na lepsze.
|
|
 |
Mój problem polega na tym, że zbyt angażuję się w to co najbardziej mnie niszczy.
|
|
 |
Szepnął mi wtedy na ucho, że nie my nie popełnimy tych błędów, co inni, że my będziemy trwać, zawsze, że będziemy szczęśliwi jak nikt. Kłamał, jak każdy. / smacker_
|
|
 |
Przerażała mnie myśl, że miałabym komuś o nim opowiedzieć. Przecież był moją tajemnicą, największą, jaką kiedykolwiek miałam. Jedyną, którą chciałam zachować na zawsze tylko dla siebie. I kiedy ktoś pytał, zbywałam go zwykłym zapewnieniem, że sama już nie pamiętam, co się tak naprawdę wydarzyło i jakie miało to znaczenie. A pamiętałam, bardzo dobrze. / smacker_
|
|
 |
nie spróbujesz ,wiem, boisz sie .
|
|
|
|