 |
|
- utopimy ją ? -nie da rady, plastik się nie topi.
|
|
 |
|
brakuje mi dosłownie wszystkiego z tamtych tygodni witających pierwsze wiosenne promienie. brakuje mi Ciebie ocierającego się o moje ciało podczas spacerów, rozmów tak zdrowo pokręconych, słów na które reagowaliśmy momentalnie głośnym i zgranym śmiechem. brakuje mi mojego beztroskiego podbiegania do Ciebie, wskakiwania Ci na plecy zaplatając swoje nogi wokół Twoich bioder. brakuje Twojego zapachu unoszącego się wszędzie wokół, ciepła oddechu, który spowijał moją brodę, gdy z wolna zbliżałeś swoje wargi do moich. cholera, brakuje Ciebie, szczęścia, nas.
|
|
 |
|
zaczepiłam Go na facebooku, więc wiem co to odwaga, dziwko
|
|
 |
|
biorąc moją twarz w swoje dłonie poprosił, żebym choć raz w życiu przestała kłamać i była z Nim szczera do cna możliwości. miałam Mu powiedzieć, że oddałabym kolejne dni swojego istnienia, gdyby tylko przytknął w tamtej chwili swoje wargi do moich, wyszeptał, że jestem najważniejsza i rozbrajająco się uśmiechając patrzył na mnie w ten niemożliwie cudowny sposób od którego miękną kolana? nie potrafiłam, już nie.
|
|
 |
|
mimo wszystko przechodzę koło Ciebie ze świadomością, że było warto. bo choć musieliśmy zmierzyć się z dziesiątkiem cholernie trudnych rozmów, znieść widok swoich łez i pokazać przed sobą nawzajem swoje słabości - mamy za sobą pakiet świetnych wspomnień. rozmów, żartów, uśmiechów, spojrzeń, dotyków i generalnie teraz możemy zapakować to w jedną paczkę na której napiszemy markerem pierwsze litery naszych imion połączone niewielkim plusikiem z dopiskiem jak cudownie nam razem było.
|
|
 |
|
mam biało - czarne kiciusie , nie są co prawda rude ale są zjebane :D chcesz:>
|
|
 |
|
budzisz sie rano o 6. zamykasz oczy na 5 minut. otwierasz i jest 7:45. w szkole. 13:20. zamykasz oczy na 5 minut. otwierasz i... jest 13:20. /congratulations
|
|
 |
|
Wszystko jest fikcją. Nie ma uczuć, nic nie jest prawdą, nie ma zaufania. NIE MA NIC.
|
|
 |
|
to nie moja wina że moje oczy, Cię kochają. wybacz. ;d
|
|
 |
|
Wystąpił błąd. Najwyraźniej chłopak, o którym próbujesz zapomnieć, usilnie stara się o sobie przypomnieć. Prosimy spróbować ponownie. / zozoladnia
|
|
 |
|
rozpowiem wszystkim że Cię kocham, i powiem żeby nikomu nie mówili, wtedy napewno się dowiesz. [s]
|
|
|
|