 |
|
jedynie śmierć jest w stanie mi Ciebie odebrać, nic więcej, tylko śmierć.
|
|
 |
|
to że mam źrenice w kształcie serca nie znaczy że jestem kurwa zakochana.
|
|
 |
|
kolejny papieros, koleje zaciągnięcia jedno za drugim, kolejno wymieniane powody dlaczego tak bardzo go nienawidzę, a między oddechami ciche westchnienia miłości.
|
|
 |
|
Za każdym razem więcej tych słów przez które cierpię.
|
|
 |
|
zaliczam glebę. wstaję, idę przed siebie.
|
|
 |
|
gdy szczęście zamyka drzwi, wpieprzaj się oknem.
|
|
 |
|
idź do biedronki, połóż głowę na wadze i wciśnij burak.
|
|
 |
|
on zmysłowo na moim brzuchu.
|
|
 |
|
uwielbiam kiedy śpiewasz mi do ucha jedwab stachurskiego.
|
|
 |
|
ta jedna noc, a w życiu jakby piękniej ;*
|
|
 |
|
"Nie na tą stronę spadła życia moneta, na końcu podróży nikt na Ciebie nie czeka. Nazajutrz mróz pustego łóżka, cisza wokół i wódka która nadal parzy w usta. Biegniesz przed siebie nieznaną Ci drogą, nie wiesz gdzie, po co i nie wiesz dla kogo"
|
|
 |
|
miłość to chłam, przeliczana na ilość ran, ran, które zadam i ran, które mam.
|
|
|
|