 |
|
Mój głos drżał od natłoku słów i z braku sił.Krzyczałam roniąc kolejną łzę,lecz On tylko stał i mi się przygladał-No co?!Nic nie powiesz?!-krzyczalam na co On objął dłońmi moja twarz i zacząl całować.Odpłynęlam..tak długo na to czekałam.Lecz rozsądniejsza cząstka mnie odepchnęła go i zaczęła okładać dłońmi w jego klatkę piersiową-Nie chce Cie znać!-usłyszałam ledwo poznając swój głos.Nie miałam już siły by dalej okładać go pięściami.Wyczuł to i przytulił z calej sily-Tęskniłem przez te wszystkie miesiące.Czekałem na ten moment-szepnął..Stałam tak objęta Jego ramionami ledwo łapiąc oddech-Ja tez czekalam-dodałam w myślach lecz zdolna byłam tylko ponownie go odepchnąć-Czekałam 2 lata!cholernie długie 2 lata!Az w końcu ułożyłam sobie życie z innym,a Ty tak po prostu wracasz?!Odczep się-krzyknęłam i pobiegłam do domu..->Gdyby zaistniała taka sytuacja.Objęłabym go i pocałowała.Na 1000 różnych spsobów wyobrażam sobie Jego powrót.Ale on nie wróci,nie powie,że czekał,że tęsknił..|| pozorna
|
|
 |
|
Szanuję osoby które zachowują się wobec mnie tak samo w towarzystwie, jak i sam na sam.
|
|
 |
|
Najtrudniej jest się odzwyczaić.
|
|
 |
|
ofiarą staję się swoich pragnień, braku granic.
|
|
 |
|
chillout! / pięknie się zapowiada ;> / miłego weekendu!
|
|
 |
|
chuj Ci w ryj, kij Ci w dupę, z resztą Ty i tak powiesz, że jest super.
|
|
 |
|
"może go nie kocham. tak to prawdopodobne, że tylko Go lubię, ale ciągle o nim myślę i zastanawiam się co robi, jak się czuje, czy myśli o mnie tyle co ja o Nim. nie nie kocham Go, ale zdecydowanie jest na dzień dzisiejszy najważniejszym mężczyzną w moim życiu"
|
|
 |
|
i doceniaj każdą chwilę dzięki której masz siłę, problemy pozostaw w tyle.
|
|
 |
|
dziś mogę grać o wszystko, lecz nie wszystko mi jedno
|
|
 |
|
Wybór między miłością a szczęściem,a jeśli nie mogę wybrać obu?, a jeśli... nie mogę wybrać żadnego z nich??
|
|
 |
|
Kim teraz jestem??- Czyżby kolejnym błędem w twoim idealnie poukładanym życiu?
A ty kim jesteś dla mnie??- Czyżby kolejnym Pit-Stopem w drodze do samotności?
|
|
 |
|
Odłożyła na bok sentymenty, przestała płakać po nocach, zapomniała, kim dotąd była. Odnalazła w sobie wolę by odkrywać nowy świat. Użalanie się nad sobą i brakiem kogoś bliskiego nie miało sensu. Serce może zaczekać.
|
|
|
|