 |
Jeżeli wszechświat ma się rozpaść
niech zrobi to teraz. Teraz.
|
|
 |
Chcę odwagi,by wytrzymać jeszcze trochę.
|
|
 |
Cała była tykającą,nerwową bombą;chyba czystą próżnością byłoby myśleć,że w takim stanie uda się jej zasnąć.
|
|
 |
Rozumiem.Wolisz trzymać wszystkie drzwi zamknięte.
Przede mną także.Ale to Twój wybór.
|
|
 |
- Nie widzę żadnego powodu,dla którego miałabym dalej żyć.
- To dlaczego to robisz?
- Dlaczego dalej żyję?
- Tak.
- Nie wiem.Może uważam,że to swego rodzaju obowiązek,także i to.Że skoro otrzymało się życie,trzeba żyć do końca.
|
|
 |
Myśl to jedna rzecz,działanie druga.Może jeszcze miał wewnętrzny hamulec.Może nawet nie jeden,może miał całą siatkę hamulców mających przeciwdziałać popełnianiu takich szalonych czynów.
|
|
 |
i nie pytaj czemu znów nie odbieram
czemu snów znowu nie mam, weź mnie puść bo umieram
nie chcę już żyć jak teraz, chcę zapomnieć,
bo nie rozumiem słów którymi mówisz do mnie..
ponoć mam serce z kamienia, wspaniale!
lepiej by było gdybym nie miał go wcale?
wiesz.. wciąż mam do ranienia talent,
|
|
 |
Nasza wspólna historia już się skończyła. Zostały tylko wspomnienia, stare rozmowy i łzy. Wiem, że to przeze mnie i to boli najbardziej. Tak bardzo chciałabym to naprawić, tak bardzo tęsknie. Nie radzę sobie z utratą tak bliskiej mi osoby. To boli bardzo boli i żałuję, że nie mogę Ci tego powiedzieć. Chciałeś, żebym nie mieszała Cię do swojego życia i zniknęła z Twojego. Zniknęłam ale nie mogę nie mieszać cię do swojego życia bo byłeś jego częścią i dalej jesteś. i mimo, że nie chcesz mnie znać, ja zawsze myślami i sercem jestem z Tobą . / podobnodziwka
|
|
 |
Tak bardzo chciałabym cofnąć czas i naprawić swoje błędy. tak wiem było ich dużo, bardzo dużo.. ale nie chciałam żeby tak to się skończyło. Zjebałam po całości. Nawet sobie nie wyobrażasz jaki ból teraz czuje i ile łez spłynęło po moich policzkach. Nie wyobrażasz sobie co czuje i nie mów że będzie dobrze. Mam zniknąć. Tego już się nie da naprawić / podobnodziwka
|
|
 |
Każdy w swoim życiu poznał osobę, którą zapamięta na całe życie, nawet jeśli spędził z nią dzień czy dwa.
|
|
 |
lubiła niewinnie zapraszać spojrzeniami a potem bezczelnie odpychać słowami.
|
|
 |
Boli, bo kochasz. Gdyby tak nie było już dawno po kolejnej kłótni, po prostu byś odeszła.
|
|
|
|