 |
stał koło niej , nie mogąc uwierzyć , że to ona . w ciągu ostatniego roku zmieniła diametralnie swój wygląd , którym kusiła teraz każdego jednego faceta . ale coś jeszcze się zmieniło . jeszcze tak niedawno będąc tak blisko niego nie mogłaby powstrzymać palpitacji serca, a teraz patrzyła mu w oczy niby obojętnie , bawiąc się przy tym pierścionkiem. chłopak świdrował ją wzrokiem , nie mogąc powstrzymać się od wzdychnięcia na myśl o tym co stracił . ona prychnęła głośno , robiąc skrzywioną minę . - wiesz co jeszcze się zmieniło od ostatniego naszego spotkania? - zapytała , nie spuszczając z niego wzroku . - nie mam uczuć , skarbie. - odparła puszczając mu oczko , po czym odeszła pełna dumy, mimo wszystko ocierając jedyną łzę, spływającą po nieskazitelnej twarzy. / szatan ♥
|
|
 |
Jak chłopak powie, że glany nie pasują do dziewczyn, kopnij go z niego w jaja , a od razu zmieni śpiewkę ./ szatan ♥
|
|
 |
wypruta z uczuć , przez nadętego frajera. / szatan ♥
|
|
 |
jeszcze raz mi ktoś wyjedzie z tym Merry Christmas , to mu wyjebie z bombki. . / szatan ♥
|
|
 |
nie mam czasu na bycie pizdą .
|
|
 |
|
pierdolić głupoty za plecami każdy umie, ale żeby mijając się na ulicy, spojrzeć w oczy to już w chuj ciężko. [ yezoo ]
|
|
 |
Jeżeli w nocy przyjdzie do ciebie gruby pan, w czerwonym ubranku i będzie chciał cię zapakować do worka, to nie przestrasz się, powiedziałam Mikołajowi, że chcę cię pod choinkę.
|
|
 |
Usunąć się na bok. Spakować walizkę. Pod pachę wziąć ulubioną książkę.
Wyrzucić kartę Sim. Wypisać się ze szkoły. Zamieszkać w innym miejscu.
Zacząć od nowa, z czystym kontem.
|
|
 |
Na zewnątrz dziewczyna zła, wredna, chamska, nie dająca się kochać...
a w środku miała serduszko z lukru tylko ze strachu przed odrzuceniem
otoczyła je drutem kolczastym aby nikt więcej jej nie zranił.
|
|
|
|