 |
|
serduszko na moim lewym nadgarstku nadal jest dla ciebie . ♥ | choohe .
|
|
 |
|
rok temu, kupując przed bramą cmentarną znicz i zapałki, otulałam się mocniej kurtką i powstrzymywałam łzy cisnące się do oczu. dochodząc do grobu kumpla zaciskałam dłonie, w myślach wytykając Bogu, że zabrał do siebie człowieka, który miał kawał życia przed sobą. patrzyłam, jak On tam siedzi, chowa twarz, a orientując się, że jestem tuż obok szepcze pod nosem cholerne 'młoda, wiesz, że to ja powinienem tam zginąć?'.
|
|
 |
|
te łzy, pozagryzane do krwi wargi, zaciśnięte w pięści dłonie i szept, że to nie powinno się tak skończyć. te chwile, ułamki sekund, kiedy świat wysuwa Ci się spod stóp.
|
|
 |
|
Nawet Mikołaj się na mnie wypiął, chciałam tego DUPKA, a dostała ruzge. [bez_schizy]
|
|
 |
|
wystarczy mi Twój uśmiech . ten, którym porozumiewamy się bez słów . uśmiech, który oboje tak dobrze znamy, który mówi : jestem tu z Toba i zawsze będę .
|
|
 |
. Czasami myślę , że jestem psychiczna , ale po wejściu do mojej klasy stwierdzam , że nie jestem sama . | dzyndzel ♥
|
|
 |
- podpierdole Ci żelki . ; d
- a ja zajebie ci kopa . ; ) | dzyndzel ♥
|
|
 |
Szósty grudnia ,a ja nie mam osoby, która podaruje mi swoje serduszko .
|
|
 |
sam na sam z kartką , idąc za rękę z wódką.
|
|
 |
|
i jak głupia czekam na Twój ruch .
|
|
 |
Mam charakter, nie oglądam się za plecy, biorę życie jakie jest i potrafię się tym cieszyć
|
|
|
|