 |
|
kręć ten grass, hajs, nie mów pas, jebać szajs, ci-ci-cicho sza na psach
|
|
 |
|
bo miewam zimne dłonie, lecz zawsze gorące usta.
|
|
 |
|
Cześć! Nie chcę szczeniackich wyznań, ale chcę być bliżej Ciebie niż syjamski bliźniak.
|
|
 |
|
a Ty siedzisz pod blokiem i opalasz fifkę i nie chce Ci się wierzyć, że masz dziewczynę dziwkę.
|
|
 |
|
Wspólny spacer po niebie.
|
|
 |
|
Lampka wina, za oknem deszcz. Cztery puste ściany, kolejny samotny wieczór. Znasz to?
|
|
 |
|
Tylko My, nikt inny już do końca. Skarbie z Tobą chcę oglądać wschód i zachód słońca.
|
|
 |
|
żyjemy w czasach gdzie prawda jest na wczasach, znajomych łączy facebook albo nasza-klasa.
|
|
 |
|
Podpalę dla Ciebie miasto, gdy szepniesz mi do ucha i poprosisz bym pokazała Ci światło.
|
|
 |
|
On nigdy nie pozwoli mi skonać, bo Ona jak by objął nade mną patronat. On zawsze sprawia że zawsze chcę być ponad. Kocham jak zasypia w moich ramionach. Bo On to mój kwiat wskazuje mój szlak. On, bez niego zwariował by mój świat. On, bez niego zwariowała bym i ja. On, gdy zostanie łapie mnie za słowa i sprawia, że czasem ciężko mi się skoncentrować. Ale to On, z Nim, bym mógł zaczynać od nowa bez względu na to jak wyboista będzie droga. Bo On mi powtarza, że los jest w Naszych dłoniach i nie ma co się łamać bo przyszłość to nie wiadoma, brat. On i ja sprawdź Nas, jest świat. I kocham go bo przy niej ginie mój strach.
|
|
 |
|
Nasz wspólny sen już wkrótce się ziści. I odejdzie w cień wszystko czego się baliśmy więc patrzymy na kalendarz z myślą, że to tylko liczby...
|
|
 |
|
Warto było Cię spotkać, aby się dowiedzieć, że istnieją takie oczy jak Twoje.
|
|
|
|