 |
Ten rap, bicie serca, to mnie napędza.
|
|
 |
moja mama mi mówiła,jej słowa rzecz święta,
mama jest jedna o tym pamiętaj,
dzięki niej żyjesz popatrz,
sama miłość w tej kobiety oczach,
czego chcieć więcej
tyle czasu nosiła mnie pod sercem.
kiedy na życiu się poznasz
sam zobaczysz ile ci pomogła
|
|
 |
Fałszywe mordy, które były ze mną. dziś ich uprzejmość jest dla mnie obelgą .
|
|
 |
Nie muszę żyć z muzyki , muzyka żyje we mnie i ona będzie trwać nawet gdy wyrwiesz mi serce .
|
|
 |
Cześć tato ... już wiem od czego zacząć
piszę do Ciebie te wiersze, uwierz wiele dla mnie znaczą,
to one za mnie płaczą, kiedy nie daję rady, wiem
czas mnie zmienił, przy tym doszły nowe wady,
ale cały czas pamiętam, cały czas tęsknię
i kocham Cię najmocniej całym moim sercem.
Miałem zająć Twoje miejsce, zajmować się domem
osoby takie jak Ty, tato są nie zastąpione.
Mam wrażenie chore, że czuję Twoją obecność
przeszywa mnie ciepło, jak te kiedy byłeś ze mną.
Kolejne czterdzieści wersów pisze Twój syn,
bo brakuje mu tych chwil, które spędzałeś z nim,
wciąż mi się śnisz, więc jednak pamiętasz o mnie,
ja o Tobie nawet nie chciałbym zapomnieć.
Stoję i moknę i to nie deszcz tylko łzy
co jest? Łzy słone płyną strumieniami dziś
tonę, wódkę w dłonie biorę coraz częściej, wybacz
ale nie mogę czasami już naprawdę wytrzymać.
|
|
 |
Wybór jest Twój, co zrobić ze swym życiem, zależy od tego co Ci mówi serca bicie. Zostaje z bliskimi, tu gdzie miłość i radość, by później nie żałować swych błędów na starość.
|
|
 |
Chcę być Twoim cieniem,robić z Tobą mnóstwo rzeczy.Życie z Tobą przeżyć,możesz ufać mi i wierzyć!
|
|
 |
Naszą balową salą jest moja pościel, lecz miło mi być Twoim gościem. Pieprzyć pośpiech, zróbmy to powoli. Znam dwa tysiące metod, by Cię zadowolić.
|
|
 |
Popatrz jak wszystko szybko się zmienia,coś jest, a później tego nie ma.Człowiek jest tylko sumą oddechów,wiec nie mów mi że jest jakiś sposób.Chciałbym coś wiedzieć teraz na pewno,to moja udręka, to jej sedno. wiem tylko,że wszystko się zmienia, coś jest a później tego nie ma.To nie ściema, każda historia ma swój dylemat,ma swój początek i koniec jak poemat,nowy temat, kreci i nęci, a później umiera.Nic nie trwa wiecznie, niebezpiecznie jest wierzyć w to, że coś trwa wiecznie.Dobre momenty, jak fotografie:zbieram w swej głowie jak w starej szafie.
|
|
 |
Znasz to uczucie, sztuką jest być sobą, a nie przed sobą starać się uciec
|
|
 |
więc nie pytaj co ze mną, jakoś trzymam się nieźle, chociaż wkurwia mnie to wiesz, co ma być to będzie jeszcze.
|
|
 |
Dręczy mnie to do dzisiaj, czasem mam koszmary senne, w sumie wyszło mi na plus - doświadczenie jest bezcenne.
|
|
|
|