głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika zaryzykuj

Bo widzisz  jeśli naprawdę kogoś kochasz  to nie zrezygnujesz z niego nigdy. Rozumiesz mnie? NIGDY. Choćby nie wiem co zrobił  gdzie był i z kim był. Zawsze wracasz  nieważne jakby Cię zranił. Czekasz i zastanawiasz się co teraz robi  gapisz się całymi dniami na telefon  oczekując że zadzwoni. Jeśli kogoś kochasz to o niego walczysz. Bezwarunkowo. O niego  o jego szczęście  o to żeby cieszył się każdym dniem  każdą chwilą. I nie poddajesz się   wiesz  że nie możesz się poddać  bo TA osoba jest wszystkim co masz na tym świecie  co Cię tu trzyma. Jest czymś więcej niż tlen  jest sensem każdego Twojego dnia  każdych Twoich wzlotów i upadków. A gdy upadasz  podnosisz się tylko i wyłącznie dla niej. Tak  to właśnie jest miłość.

tyskaaaaa dodano: 6 listopada 2013

Bo widzisz, jeśli naprawdę kogoś kochasz, to nie zrezygnujesz z niego nigdy. Rozumiesz mnie? NIGDY. Choćby nie wiem co zrobił, gdzie był i z kim był. Zawsze wracasz, nieważne jakby Cię zranił. Czekasz i zastanawiasz się co teraz robi, gapisz się całymi dniami na telefon, oczekując że zadzwoni. Jeśli kogoś kochasz to o niego walczysz. Bezwarunkowo. O niego, o jego szczęście, o to żeby cieszył się każdym dniem, każdą chwilą. I nie poddajesz się - wiesz, że nie możesz się poddać, bo TA osoba jest wszystkim co masz na tym świecie, co Cię tu trzyma. Jest czymś więcej niż tlen, jest sensem każdego Twojego dnia, każdych Twoich wzlotów i upadków. A gdy upadasz, podnosisz się tylko i wyłącznie dla niej. Tak, to właśnie jest miłość.

Niedawno  szłam spacerem  usiadłam na ławce  miałam słuchawki w uszach. Nagle poczułam że ktoś mnie ciągnie za płaszcz. Otworzyłam oczy spojrzałm na małą dziewczynę  zdjęłam słuchawki. Ona zapytała się mnie  Wytłumaczysz mi co to znaczy miłość  zastanawiałam się chwile czy powiedziec jej prawdę. Wkońcu wytłumaczyłam jej  Miłość to skarb  skarb dwóch ludzi którzy się kochają  a po pewnym czasie już się sobą nudza lecz to jest wersja chłopaków  dziewczyny nadal kochają swoich chłopaków. Lecz jest tak że chłopak nudzi się ta dziewczyną i kocha inną. Dziewczyna widzi chłopaka z inną podchodzi do niego i strzela mu w twarz mówiąc: Ty chamie  myślałam że naprawde coś do mnie czujesz że kochasz że jestem tą jednyną  a tu się okazuje że tak można na Tobie polegać za takie coś to ja dziękują. Później dzieczyny są bardzo smutne i płaczą . Dziewczynka popatrzyła na mnie i powiedziała  Tak się właśnie czujesz?  nie zastanawiając się powiedziałam  Tak .

tyskaaaaa dodano: 6 listopada 2013

Niedawno, szłam spacerem, usiadłam na ławce, miałam słuchawki w uszach. Nagle poczułam że ktoś mnie ciągnie za płaszcz. Otworzyłam oczy spojrzałm na małą dziewczynę, zdjęłam słuchawki. Ona zapytała się mnie `Wytłumaczysz mi co to znaczy miłość` zastanawiałam się chwile czy powiedziec jej prawdę. Wkońcu wytłumaczyłam jej `Miłość to skarb, skarb dwóch ludzi którzy się kochają, a po pewnym czasie już się sobą nudza lecz to jest wersja chłopaków, dziewczyny nadal kochają swoich chłopaków. Lecz jest tak że chłopak nudzi się ta dziewczyną i kocha inną. Dziewczyna widzi chłopaka z inną podchodzi do niego i strzela mu w twarz mówiąc: Ty chamie, myślałam że naprawde coś do mnie czujesz że kochasz że jestem tą jednyną, a tu się okazuje że tak można na Tobie polegać za takie coś to ja dziękują. Później dzieczyny są bardzo smutne i płaczą`. Dziewczynka popatrzyła na mnie i powiedziała `Tak się właśnie czujesz?` nie zastanawiając się powiedziałam `Tak`.

Ciągle słyszymy od rodziców  że my mamy beztroskie życie  że jedynym obowiązkiem jest nauka. Nienawidzę tych stwierdzeń. Czy oni nie widzą  że każdy ma problemy  każdy ma problemy odpowiednie do swojego wieku. Dla małego dziecka problemem   jest to  że śnieg znikł  a dla nas? Dla nas. Tu zaczynają się schody. Pierwsze miłości  nauka  lekcje  zakazy  nakazy  zranienie  myśli samobójcze  przecież mamy masę spraw  masę decyzji do podjęcia  ale nie. Przecież my prowadzimy beztroskie życie  które jak widać nie jest wcale takie kolorowe.

tyskaaaaa dodano: 6 listopada 2013

Ciągle słyszymy od rodziców, że my mamy beztroskie życie, że jedynym obowiązkiem jest nauka. Nienawidzę tych stwierdzeń. Czy oni nie widzą, że każdy ma problemy, każdy ma problemy odpowiednie do swojego wieku. Dla małego dziecka problemem , jest to, że śnieg znikł, a dla nas? Dla nas. Tu zaczynają się schody. Pierwsze miłości, nauka, lekcje, zakazy, nakazy, zranienie, myśli samobójcze, przecież mamy masę spraw, masę decyzji do podjęcia, ale nie. Przecież my prowadzimy beztroskie życie, które jak widać nie jest wcale takie kolorowe.

Mama powtarzała mi  że gdy dorosnę poznam faceta  który mnie zrani i drugiego  który pokocha mnie nad życie. Poznałam już tego  który zranił moje uczucia  ale gdzie ten  który mnie pokocha?

tyskaaaaa dodano: 6 listopada 2013

Mama powtarzała mi, że gdy dorosnę poznam faceta, który mnie zrani i drugiego, który pokocha mnie nad życie. Poznałam już tego, który zranił moje uczucia, ale gdzie ten, który mnie pokocha?

I możesz go nie kochać  mieć kompletnie gdzieś co się z nim dzieję. Z kim się teraz zadaję i czy ma dziewczynę. Możesz mieć wyjebane na całą jego egzystencję  ale mijając go na ulicy i tak odwrócisz głowę. Choćby nie wiem co nie zdołasz nie spojrzeć.

tyskaaaaa dodano: 6 listopada 2013

I możesz go nie kochać, mieć kompletnie gdzieś co się z nim dzieję. Z kim się teraz zadaję i czy ma dziewczynę. Możesz mieć wyjebane na całą jego egzystencję, ale mijając go na ulicy i tak odwrócisz głowę. Choćby nie wiem co nie zdołasz nie spojrzeć.

Jeśli ktoś przywiązał się już do Ciebie  ciężko mu będzie tak po prostu odstąpić i dać sobie spokój. Jeśłi zniknie z twojegu życia  wiedz  że nigdy nie był Ciebie wart.

tyskaaaaa dodano: 6 listopada 2013

Jeśli ktoś przywiązał się już do Ciebie, ciężko mu będzie tak po prostu odstąpić i dać sobie spokój. Jeśłi zniknie z twojegu życia, wiedz, że nigdy nie był Ciebie wart.

Na pewno skrywaja jakies uczucia   marzenia w sobie  ale zadne nie ma odwagi ich wypowiedziec.  Kazde z nich poszlo w swoja strone i buduje zycie od nowa.  A moze beda razem?  Moze zycie rozlozy inne karty?  Moze milosc okaze sie silniejsza niz nienawisc?  Moze juz nigdy sie nie zobacza?

tyskaaaaa dodano: 6 listopada 2013

Na pewno skrywaja jakies uczucia, marzenia w sobie, ale zadne nie ma odwagi ich wypowiedziec. Kazde z nich poszlo w swoja strone i buduje zycie od nowa. A moze beda razem? Moze zycie rozlozy inne karty? Moze milosc okaze sie silniejsza niz nienawisc? Moze juz nigdy sie nie zobacza?

On nie jest doskonały. Ty też nie jesteś  żadne z Was nigdy nie będzie idealne. Ale jeśli uda Mu się rozśmieszyć Cię co najmniej raz  powoduje  że musisz zastanowić się dwa razy. Jeśli przyznaje się do ludzkich błędów  trzymaj się Go i daj mu z Siebie tyle ile tylko można. Nie zacznie deklamować poezji. Nie będzie myślał o Tobie w każdej chwili. Ale on da Ci część Siebie  którą wie że możesz złamać. Nie rań Go  nie staraj się zmienić i nie spodziewaj się więcej niż może Ci dać. Nie analizuj! Uśmiechaj się  gdy on czyni Cię szczęśliwą. Krzycz  gdy Cię wkurza i tęsknij za nim gdy Go przy Tobie nie ma. Kochaj mocno jeśli może zaistnieć miłość  ponieważ doskonali faceci nie istnieją. Ale zawsze istnieje facet  który jest dla Ciebie idealny.

tyskaaaaa dodano: 6 listopada 2013

On nie jest doskonały. Ty też nie jesteś, żadne z Was nigdy nie będzie idealne. Ale jeśli uda Mu się rozśmieszyć Cię co najmniej raz, powoduje, że musisz zastanowić się dwa razy. Jeśli przyznaje się do ludzkich błędów, trzymaj się Go i daj mu z Siebie tyle ile tylko można. Nie zacznie deklamować poezji. Nie będzie myślał o Tobie w każdej chwili. Ale on da Ci część Siebie, którą wie że możesz złamać. Nie rań Go, nie staraj się zmienić i nie spodziewaj się więcej niż może Ci dać. Nie analizuj! Uśmiechaj się, gdy on czyni Cię szczęśliwą. Krzycz, gdy Cię wkurza i tęsknij za nim gdy Go przy Tobie nie ma. Kochaj mocno jeśli może zaistnieć miłość, ponieważ doskonali faceci nie istnieją. Ale zawsze istnieje facet, który jest dla Ciebie idealny.

Ja mam taką naturę  że zawsze będę rozdrapywała  rozpamiętywała  analizowała  rozkładała wszystko na atomy. I to jest  uwierz mi  strasznie męczące. Zabiera mi dużo energii i chęci do życia.

tyskaaaaa dodano: 6 listopada 2013

Ja mam taką naturę, że zawsze będę rozdrapywała, rozpamiętywała, analizowała, rozkładała wszystko na atomy. I to jest, uwierz mi, strasznie męczące. Zabiera mi dużo energii i chęci do życia.

Chciałabym tak po prostu porozmawiać z nim. Jak dawniej. Ale nie mam jak  bo nie potrafię już rozmawiać  bo nie da się ze mną rozmawiać. Nie wiem co czuję i jak się czuję. Tak jakbym nic nie czuła  a jednak jest źle.

tyskaaaaa dodano: 6 listopada 2013

Chciałabym tak po prostu porozmawiać z nim. Jak dawniej. Ale nie mam jak, bo nie potrafię już rozmawiać, bo nie da się ze mną rozmawiać. Nie wiem co czuję i jak się czuję. Tak jakbym nic nie czuła, a jednak jest źle.

czy mi zależy ? cholernie . ale zrozum  że nie jestem w stanie już nic zdziałać . straciłam do niego zaufanie  a on nawet nie próbuje go odzyskać . nie będę żebrać o miłość . jestem w emocjonalnej dupie

paulinka.123 dodano: 6 listopada 2013

czy mi zależy ? cholernie . ale zrozum, że nie jestem w stanie już nic zdziałać . straciłam do niego zaufanie, a on nawet nie próbuje go odzyskać . nie będę żebrać o miłość . jestem w emocjonalnej dupie

Najgorzej jest udawać przed samą sobą. Obiecujesz sobie  że od jutra wszystko się zmieni. Mija tydzień  a ty nadal stoisz w tym samym miejscu  Twoje rany nie zabliźniły się ani trochę. Wmawiasz sobie  że jest lepiej. Unosisz głowę do góry i połykasz łzy  bo masz dość bycia słabą. Wewnętrznie cała się trzęsiesz i nie ma już w Tobie nic  co walczy. Próbujesz sprzedać wszystkim baję o byciu szczęśliwym  a w rzeczywistości modlisz się  żeby ktoś odłączył Cię od tego bólu  jak od respiratora.

paulinka.123 dodano: 6 listopada 2013

Najgorzej jest udawać przed samą sobą. Obiecujesz sobie, że od jutra wszystko się zmieni. Mija tydzień, a ty nadal stoisz w tym samym miejscu, Twoje rany nie zabliźniły się ani trochę. Wmawiasz sobie, że jest lepiej. Unosisz głowę do góry i połykasz łzy, bo masz dość bycia słabą. Wewnętrznie cała się trzęsiesz i nie ma już w Tobie nic, co walczy. Próbujesz sprzedać wszystkim baję o byciu szczęśliwym, a w rzeczywistości modlisz się, żeby ktoś odłączył Cię od tego bólu, jak od respiratora.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć