|
Drogi losie, tak bardzo dawno do Ciebie nie zwracałam z żadną prośbą, a tym bardziej z podziękowaniem, bo gówno właściwie Tobie zawdzięczam. Widzisz mnie codziennie. Przyglądasz się mojemu cierpieniu już od półtora roku i nie zamierzasz nic z tym zrobić? Dobrze wiesz, że jestem naprawdę dobrym człowiekiem, tylko potrzebuję tego światełka, że jest dla mnie szansa, na coś nowego. Zwróć uwagę, jak każdego ranka uśmiecham się do otaczających mnie ludzi, zaś gdy wracam do swoich czterach ścian to walczę z tym bólem. Mimo, że zakrywam go różnymi spódniczkami bądź sukienkami, a także idealnym makijażem to tak nie pomaga. Wystaczy jedno słowo i wtedy nic nie da się naprawić. Mam dosyć wiecznej zimy w swoim życiu. Ten mróz zamroził mój najważniejszy organ, którym jest serce. Potrzebuję kolejnej wiosny, by moja pikawa zaczęła odpowiednio bić. Nic innego nie może mnie uratować.
|
|
|
,Nie ma związków idealnych, kłótnie są nieuniknione pozostaje tylko kwestia z kim chcesz się kłócić..." ♡
|
|
|
„Proszę byś przed snem spojrzał w niebo i pomyślał o mnie, że jestem, żyję i zasypiam pod tym samym niebem co Ty. Skoro nie moge być przy Tobie, to przynajmniej możemy dzielić te chwile"
|
|
|
„Kiedy znalazłem się na dnie, usłyszałem pukanie od spodu.”
~ Stanisław Jerzy Lec
|
|
|
"Nie wiem, dlaczego ludzie mówią, że cuda się nie zdarzają. Przecież ty mi się zdarzyłaś".
~ Piotr Adamczyk
|
|
|
To nie będzie łatwe. Bedzie naprawdę ciężko i bedziemy musieli pracować nad tym każdego dnia. Ale ja chcę tego, bo chcę Ciebie. Chcę Ciebie całą. Na zawsze. Dzień po dniu.”
|
|
|
"O ile przyjemniej jest gubić się z Tobą, niż odnajdywać z innymi".
~ Katarzyna Wołyniec
|
|
|
„To człowiek człowiekowi jest najbardziej potrzebny do szczęścia.”
|
|
|
https://www.facebook.com/Veriolla-moblo-515711411908272/?fref=ts - zapraszam, raz ;)
http://veriolla-moblo.blogspot.com/ - zapraszam, dwa ;)
DUUUŻO WIĘCEJ MNIE ;)
|
|
|
Kiedy przestałam Cię kochać? Kiedy przestałam o Tobie myśleć? Kiedy pozwoliłam być zniknął z mojego życia? Kiedy zaakceptowałam Twój nowy związek? Zastanawiam się ile minęło czasu aż doszłam do wniosku, że nie jesteś już ważny, że Cię nie potrzebuję. To chyba nie stało się nagle, a z dnia na dzień jakby mniej było Cię w moich myślach. Jednego dnia nie wyobrażałam sobie życia bez Ciebie, drugiego nienawidziłam, a później znowu kochałam. Wspomnienia blakły jak kartki z kalendarza, a widząc Cię szczęśliwe z inną moja miłość gasła. Ostatnio przeglądałam stare wiadomości i nie czułam bólu ani urazy. Usunęłam je nie roniąc nawet jednej łzy tak, jak do tej pory miałam w zwyczaju. Skrzywdziłeś mnie to prawda, ale pozwoliłam Ci na to, bo myślałam, że to jedyny sposób by zatrzymać Cię przy sobie. Czy potrafiłabym o Tobie zapomnieć gdybyś nadal był sam, jak ja?/
|
|
|
https://www.facebook.com/pages/Veriolla-moblo/515711411908272 - jeśli ktoś ma ochotę, jeszcze pamięta, tutaj piszę prawie codziennie :)
|
|
|
Psychicznie czuję się wykończona i nie mam ochoty na nic. Im dłużej duszę wszystko w sobie tym bardziej niszczą mnie codzienne sytuacje. Nie potrafię już dłużej udawać, że jestem silna, bo nie jestem. Już nie. Za dużo na mnie spadło ze zbyt wieloma rzeczami sobie nie dawałam rady. Nie prosiłam nigdy o pomoc, bo wierzyłam, że sama sobie poradzę. Nie przejmowałam się żadną porażką, bo wiedziałam, że będzie kolejna szansa. Zawiodłam rodziców, ich najbardziej, ale oni chcą widzieć we mnie córkę, którą sobie wyidealizowali, a ja nigdy taka nie będę. Dlaczego nie potrafią tego zrozumieć i cieszyć się moim szczęściem takim jakie jest, a nie wciąż wmawiać mi, że to za mało, że skąd ta radość
|
|
|
|