głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika zaryzykuj

Mijamy się  udajemy że nigdy nie mieliśmy ze sobą nic wspólnego. Tak jakbyśmy nigdy się nie znali. Nikt tak naprawdę nie wie  co nas kiedyś łączyło  kim dla siebie byliśmy. Teraz nawet ja nie wiem kim dla siebie jesteśmy.

tyskaaaaa dodano: 8 lipca 2014

Mijamy się, udajemy że nigdy nie mieliśmy ze sobą nic wspólnego. Tak jakbyśmy nigdy się nie znali. Nikt tak naprawdę nie wie, co nas kiedyś łączyło, kim dla siebie byliśmy. Teraz nawet ja nie wiem kim dla siebie jesteśmy.

Nagle straciłam osobę  która była dla mniej dużą częścią życia. Przestałam tęsknić  zdałam sobie sprawę  że już nigdy nie będzie jak  kiedyś   że nie ma sensu mieć nadziei.

tyskaaaaa dodano: 8 lipca 2014

Nagle straciłam osobę, która była dla mniej dużą częścią życia. Przestałam tęsknić, zdałam sobie sprawę, że już nigdy nie będzie jak "kiedyś", że nie ma sensu mieć nadziei.

Odkąd się rozstaliśmy  nienawidzę swojego telefonu. Najchętniej wypieprzyłabym go do kosza  Wyrzuciła przez okno  spłukała w kiblu rozpieprzyła młotkiem na miliony kawałeczków. Jak długo on może milczeć? Przez cały dzień ani jednego sygnału przychodzącej wiadomości. Wcześniej nosiłam go ze sobą wszędzie  potrafiłam biegiem wrócić się po niego do domu  chociaż i tak już byłam spóźniona na autobus do szkoły. W domu wyłączałam dźwięk  bo tata dostawał spazmy od ciągłego pikania. Teraz zwyczajnie o nim zapominam. Kładę go pod poduszką z samego rana i wieczorem biorę go do ręki  żeby tylko nastawić budzik. Potrzebny mi jest tylko do sprawdzania godziny  a nie do wymieniania z Tobą grubo ponad setek wiadomości  które mnie budziły  rozśmieszały w ciągu dnia i kładły spać. Boli mnie palec od ciągłego odblokowywania klawiatury w nadziei  że pojawi się zbawienny komunikat: masz 1 nieodebraną wiadomość.

tyskaaaaa dodano: 8 lipca 2014

Odkąd się rozstaliśmy, nienawidzę swojego telefonu. Najchętniej wypieprzyłabym go do kosza, Wyrzuciła przez okno, spłukała w kiblu,rozpieprzyła młotkiem na miliony kawałeczków. Jak długo on może milczeć? Przez cały dzień ani jednego sygnału przychodzącej wiadomości. Wcześniej nosiłam go ze sobą wszędzie -potrafiłam biegiem wrócić się po niego do domu, chociaż i tak już byłam spóźniona na autobus do szkoły. W domu wyłączałam dźwięk, bo tata dostawał spazmy od ciągłego pikania. Teraz zwyczajnie o nim zapominam. Kładę go pod poduszką z samego rana i wieczorem biorę go do ręki, żeby tylko nastawić budzik. Potrzebny mi jest tylko do sprawdzania godziny, a nie do wymieniania z Tobą grubo ponad setek wiadomości, które mnie budziły, rozśmieszały w ciągu dnia i kładły spać. Boli mnie palec od ciągłego odblokowywania klawiatury w nadziei, że pojawi się zbawienny komunikat: masz 1 nieodebraną wiadomość.

Tak naprawdę tęsknisz za Nim  ale się do tego nie przyznasz. Chciałabyś mieć go na wyłączność  chciałabyś żeby było tak  jak kiedyś. Bo jeszcze rok temu  on był. Obejmował. Wysłuchał ..Był  a teraz Go nie ma. Nie wychodzisz z domu  siedzisz sama i wspominasz. Katujesz się przygnębiającą muzyką  wspólnymi zdjęciami i Jego zapachem  który gdzieś jeszcze pozostał. Wstajesz z myślą o Nim  z nadzieją  że może dziś będzie inaczej. Ile już się tak łudzisz? Jak długo jeszcze będziesz na Niego czekać? Na ile wytrzymałe jest Twoje serce  które z każdym dniem słabnie z niedoboru miłości? Gdzie jest granica między nadzieją a naiwnością? Którędy trzeba pójść by odnaleźć swoją ścieżkę? Kiedy wreszcie zrozumiesz  że choćbyś nie wiadomo jak bardzo się starała  nigdy nie cofniesz się w przeszłość?

tyskaaaaa dodano: 8 lipca 2014

Tak naprawdę tęsknisz za Nim, ale się do tego nie przyznasz. Chciałabyś mieć go na wyłączność, chciałabyś żeby było tak, jak kiedyś. Bo jeszcze rok temu, on był. Obejmował. Wysłuchał ..Był, a teraz Go nie ma. Nie wychodzisz z domu, siedzisz sama i wspominasz. Katujesz się przygnębiającą muzyką, wspólnymi zdjęciami i Jego zapachem, który gdzieś jeszcze pozostał. Wstajesz z myślą o Nim, z nadzieją, że może dziś będzie inaczej. Ile już się tak łudzisz? Jak długo jeszcze będziesz na Niego czekać? Na ile wytrzymałe jest Twoje serce, które z każdym dniem słabnie z niedoboru miłości? Gdzie jest granica między nadzieją a naiwnością? Którędy trzeba pójść by odnaleźć swoją ścieżkę? Kiedy wreszcie zrozumiesz, że choćbyś nie wiadomo jak bardzo się starała, nigdy nie cofniesz się w przeszłość?

Stoisz i patrzysz jak odchodzi ktoś  kto był dla Ciebie całym światem  ktoś bez kogo nie wyobrażałaś sobie ani jednego dnia  a teraz każdy kolejny dzień będzie musiał Ci pomóc zapomnieć o tym wszystkim co Was łączyło.

tyskaaaaa dodano: 8 lipca 2014

Stoisz i patrzysz jak odchodzi ktoś, kto był dla Ciebie całym światem, ktoś bez kogo nie wyobrażałaś sobie ani jednego dnia, a teraz każdy kolejny dzień będzie musiał Ci pomóc zapomnieć o tym wszystkim co Was łączyło.

chcesz wiedzieć co czuję ? Czuję ogromną pustkę wieczorami  kiedy przypominam sobie nasze spacery . Samotność  kiedy płaczę z byle jakiego powodu . Złość  kiedy ktoś mówi o Tobie . Ból  kiedy opowiadają mi o Twojej nowej dziewczynie oraz smutek  kiedy widzę jak bardzo dobrze radzisz sobie beze mnie

tyskaaaaa dodano: 8 lipca 2014

chcesz wiedzieć co czuję ? Czuję ogromną pustkę wieczorami, kiedy przypominam sobie nasze spacery . Samotność, kiedy płaczę z byle jakiego powodu . Złość, kiedy ktoś mówi o Tobie . Ból, kiedy opowiadają mi o Twojej nowej dziewczynie oraz smutek, kiedy widzę jak bardzo dobrze radzisz sobie beze mnie

Mijasz Go na ulicy i nie czujesz nic oprócz żalu. Tak był Ci bliski  kochałaś Go. Dzieliłaś z Nim tyle fantastycznych przeżyć. Wspomnienia dają o sobie znać wieczorami gdy Jego sylwetki nie ma w pobliżu. Nawet przy znajomych ciężko udawać gdy On siedzi na schodach wpatrując się w Ciebie uparcie. Spojrzenia na moment krzyżują się a Twoje jest przepełnione bólem ostatnich miesięcy bez Niego. Tęsknisz.

tyskaaaaa dodano: 8 lipca 2014

Mijasz Go na ulicy i nie czujesz nic oprócz żalu. Tak był Ci bliski, kochałaś Go. Dzieliłaś z Nim tyle fantastycznych przeżyć. Wspomnienia dają o sobie znać wieczorami gdy Jego sylwetki nie ma w pobliżu. Nawet przy znajomych ciężko udawać gdy On siedzi na schodach wpatrując się w Ciebie uparcie. Spojrzenia na moment krzyżują się a Twoje jest przepełnione bólem ostatnich miesięcy bez Niego. Tęsknisz.

Nienawidzę tego uczucia  gdy nagle czujesz się przygnębiony. Bez żadnego ostrzeżenia  bez oczywistego powodu. Po prostu to się dzieje. Czujesz się pusty i beznadziejny. Czujesz się zmęczony. Tak  jakbyś już nigdy miał nie ruszyć na przód. I kiedy ktoś Cię pyta:  Co jest nie tak?   nie potrafisz odpowiedzieć  bo nic nie przychodzi Ci do głowy. Wtedy zaczynasz nad tym myśleć. I w tym momencie po prostu zdajesz sobie sprawę  jak dużo rzeczy jest nie tak.

tyskaaaaa dodano: 7 lipca 2014

Nienawidzę tego uczucia, gdy nagle czujesz się przygnębiony. Bez żadnego ostrzeżenia, bez oczywistego powodu. Po prostu to się dzieje. Czujesz się pusty i beznadziejny. Czujesz się zmęczony. Tak, jakbyś już nigdy miał nie ruszyć na przód. I kiedy ktoś Cię pyta: "Co jest nie tak?", nie potrafisz odpowiedzieć, bo nic nie przychodzi Ci do głowy. Wtedy zaczynasz nad tym myśleć. I w tym momencie po prostu zdajesz sobie sprawę, jak dużo rzeczy jest nie tak.

Chciałabym  żeby on kiedyś zdał sobie sprawę  że mógł mnie nieć a nie miał. Żeby żałował  że ja wyciągałam do niego rękę  a on jej nie dostrzegł. Chciałabym  żeby on kiedyś miał świadomość tego że stracił coś bardzo cennego.

tyskaaaaa dodano: 7 lipca 2014

Chciałabym, żeby on kiedyś zdał sobie sprawę, że mógł mnie nieć a nie miał. Żeby żałował, że ja wyciągałam do niego rękę, a on jej nie dostrzegł. Chciałabym, żeby on kiedyś miał świadomość tego że stracił coś bardzo cennego.

Nie wiązałam z Nim jakichś szczególnych nadziei. Wiedziałam  że mamy inny charakter  sposób spędzania wolnego czasu  inne zdanie w wielu sprawach. Jednak gdzieś na dnie serca zabolało jak odszedł. Spędzałam z Nim sporo czasu  chyba nawet przyzwyczaiłam się do Jego obecności w swoim życiu  wiele się od Niego nauczyłam   tych złych i dobrych rzeczy. Dziś jest mi smutno bo wiem że już nigdy nie zobaczę Jego źrenic wpatrzonych w moje. Czasami mi Go brakuje  tak po prostu.

tyskaaaaa dodano: 7 lipca 2014

Nie wiązałam z Nim jakichś szczególnych nadziei. Wiedziałam, że mamy inny charakter, sposób spędzania wolnego czasu, inne zdanie w wielu sprawach. Jednak gdzieś na dnie serca zabolało jak odszedł. Spędzałam z Nim sporo czasu, chyba nawet przyzwyczaiłam się do Jego obecności w swoim życiu, wiele się od Niego nauczyłam - tych złych i dobrych rzeczy. Dziś jest mi smutno bo wiem,że już nigdy nie zobaczę Jego źrenic wpatrzonych w moje. Czasami mi Go brakuje, tak po prostu.

Chciałabym tak po prostu porozmawiać z nim. Jak dawniej. Ale nie mam jak  bo nie potrafię już rozmawiać  bo nie da się ze mną rozmawiać. Nie wiem co czuję i jak się czuję. Tak jakbym nic nie czuła  a jednak jest źle.

tyskaaaaa dodano: 7 lipca 2014

Chciałabym tak po prostu porozmawiać z nim. Jak dawniej. Ale nie mam jak, bo nie potrafię już rozmawiać, bo nie da się ze mną rozmawiać. Nie wiem co czuję i jak się czuję. Tak jakbym nic nie czuła, a jednak jest źle.

przeszedł obojętnie. kurwa jak to boli.

tyskaaaaa dodano: 7 lipca 2014

przeszedł obojętnie. kurwa jak to boli.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć