 |
Są sprawy, o których nie chcemy mówić nawet jeśli kłują nas w serce.
|
|
 |
Jeżeli chociaż raz zatęsknisz to znak, że moja misja właśnie została spełniona.
|
|
 |
Było ich dwóch. Pierwszy: cwaniak, dupek, babiarz, zupełny brak sumienia i serca. Drugi: romantyczny, czuły, opiekuńczy, znający znaczenie słowa miłość. Jak myślisz, którego wybrało jej głupie serce?
|
|
 |
Nienawidzę fałszywych deklaracji i niespełnionych obietnic i czekania na coś, co i tak nigdy nie nadejdzie.
|
|
 |
To nie Twoja rola, nie Twój film.
|
|
 |
A kiedy się kłócimy i dochodzi do mnie świadomość, że mogę Cię stracić.. Czuję się wtedy jak dziecko, któremu upadł na podłogę lizak i nie wie czy uda się go jeszcze uratować.
|
|
 |
Spojrzałam w lustro. Dostrzegłam dziewczynę ze zapłakanymi oczami, o ustach wycieńczonych z powodu wiecznego grymasu i z kubkiem ciepłego kakao w ręce. Ale to wszystko to tylko szczegół. Bo patrząc na nią dostrzegłam coś więcej, dostrzegłam cierpienie.
|
|
 |
Nikt nie ma pojęcia z jakim obrzydzeniem patrze codziennie w lustro. Nikt nie ma pojęcia jak nienawidzę swojego ciała. Nikt nie wie jak nienawidzę wszystkiego co we mnie. Nikt nic nie wie.
|
|
 |
Zmieniłam się. Coś we mnie umarło i coś się narodziło. Nie jestem tym samym człowiekiem, którym byłam np. rok temu. Inne rzeczy mnie cieszą i interesują... Więc jeśli dziwisz się słuchając mojej odpowiedzi zastanów się z którą mną chcesz naprawdę rozmawiać..
|
|
 |
ból po Nim pokazał Mi, jak jak potężne potrafi być cierpienie. każda łza uformowała sobie ranę w sercu. zaciśnięte pięści zapoczątkowały nieustanną walkę z samą sobą. krew na nadgarstkach zapieczętowała Moją miłość do Niego. cholernie silne uczucie, które nie spłoszy się, jak maleńka sarenka w lesie, nie ucieknie jak złodziej przed policją i nie zniknie tak szybko, jak wódka w butelce. ta miłość trwa, bez Niego, czy z Nim, ale trwa.
|
|
 |
-Jak się czuję? Jeszcze kilka miesięcy temu powiedziałabym że nigdy nie było gorzej. Byłam przybita, nieobecna. Moje serce było rozdarte na milion kawałeczków. jednym słowem: ból, nienawiść, tęsknota, nadzieja i ogromna pustka. Byłabym zdolna zrobić dla Ciebie wszystko. Tak było kiedyś. Dziś jestem bogatsza o nowe doświadczenia. Odzyskałam wiarę w ludzi i jestem bardziej ostrożna. Jestem nową osobą. Ale tak, jestem szczęśliwa. Uczę się kochać i ufać. Mam kogoś kto może mi dać coś czego Ty nie potrafiłeś- miłość. I cholernie dziękuję Ci za to że nauczyłeś mnie doceniać to co mam. Nie żałuję tamtych chwil, ale czas myśleć o sobie. Dużo walczyłam z tym i w końcu mogę powiedzieć że jestem szczęśliwa- bez Ciebie. To dziś czuję.
|
|
 |
I przysięgam, że od dziś przybiegając do domu, nie będę włączała GG, żeby zobaczyć czy jesteś i jaki masz opis. Obiecuję, że wychodząc gdzieś nie będę wyszukiwała Twojej twarzy. Przyrzekam, że przestane się tak żałośnie uśmiechać, gdy przyjdzie wiadomość i Ty będziesz nadawcą. Wiem, dam sobie radę. Byłeś tylko sensem mojego życia. Obiecuję - zapomnę.
|
|
|
|