 |
Płaczesz ciągle przez kogoś, kto Cię zranił, a mimo to nie potrafisz z Niego zrezgnować.
|
|
 |
Po prostu utwierdź mnie w przekonaniu, że dając mi swoją bluzę nie robiłeś tego z grzeczności. Że gdy dotykałeś moich dłoni nie był to przypadek, patrząc w moje oczy pragnąłeś zobaczyć w nich coś więcej, niż ich kolor, a pisząc ze mną po nocach nie chciałeś tylko pokazać mi jak długo potrafisz wytrzymać bez snu.
|
|
 |
Wszystko do nas wraca, wszyscy robimy błędy, lecz gdy je powtarzasz, nie masz prawa nawet do pretensji.
|
|
 |
Choćby nie wiem co się stało, ja walczyć nie przestanę
Mam z kim iść ramię w ramię, zaufane twarze same
Wiem,że życie mnie nie złamie, wiem-wiare mam nadal
Żyje po to by wygrywać, a nie żeby się poddawać.
|
|
 |
Rozstania, powroty, czasem bez chęci powrotu
Jak się jebie, to wszystko
I gdzie jest wtedy zdrowy rozum?
|
|
 |
Dla niektórych kłamstwo, to już nie wiem, sposób życia
|
|
 |
|
chcesz trochę pocierpieć ? zakochaj się .
|
|
 |
moja seksualna fantazja na ten weekend: wyspać się we wszystkich pozycjach.
|
|
 |
zostawił mnie w momencie, w którym najbardziej Go potrzebowałam.
|
|
 |
Czasami naprawdę wolałabym nie wiedzieć pewnych rzeczy.
|
|
 |
Pierdolony czas zatrzymał się na dniu kiedy Go poznałam.
|
|
 |
Każdy dzień, rodzi w nich nowy ból
Setki niechcianych słów, tych odegranych ról, ten ból
|
|
|
|