 |
Urodziłeś się, ponieważ będziesz dla kogoś bardzo ważny.
|
|
 |
Każda część mnie opada z sił,kiedy nie ma Cię dziś,tu ze mną. nie umiem ustać,nie umiem iść w kierunku,gdzie mogłabym zobaczyć promyk szczęścia,ale czy on byłby dla mnie? bez Ciebie każdy dzień to męka,każda kolejna noc jest bezsenna. tak wiele zmartwień,tak wiele sytuacji w których sobie nie radzę. łzy lecą z powiek,serce pęka. kiedyś szukałam sensu,starałam się by przetrwać,a gdzie są dziś te siły? gdzie jest ta nadzieja,wiara? wszystko się wypaliło,wraz z moją osobą,która kiedyś była w Twoim sercu. nie wiem już,co dla mnie jest dobre. nie wiem,gdzie szukać pomocy. zresztą.. czy chcę jej szukać? przecież bez Ciebie nie chcę nic,bez Ciebie nie chcę żyć,bez Ciebie umieram. widzisz to,jak tęsknota zabija moją duszę? spójrz i zobacz te wielkie uczucie w moim sercu,które kieruje do Ciebie już od tak wielu miesięcy.
|
|
 |
Zamknij moje usta na klucz, by nie wypowiadały, jak bardzo za tobą tęsknię i jak bardzo bez Ciebie jest mi źle.
|
|
 |
Tracę ostatnie resztki nadziei na spokój. Tracę wiarę..chęć bycia. Wszystko ucieka, zanika, blaknie. Krzyk, łzy, ból, strach. Tracę siebie. Wyniszczam się z braku bezpieczeństwa. Chowam się w najciemniejszych zakamarkach pokoju by odzyskać spokój. Odzyskać choć część siebie. Choć jeden uśmiech. Jedną iskrę w oku, która była początkiem szczęścia, które pamiętam już tylko przez mgłę.. Nie jestem w stanie przypomnieć sobie jak smakuje, jaki ma zapach ani kolor. To już nie ważne. Straciłam siebie. Zapomniałam żyć, umarłam.. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Panie Boże, nie zabieraj mi go już. Już nigdy.
|
|
 |
kiedy pierwszy raz cię zobaczyłam, bałam się ciebie dotknąć. kiedy pierwszy raz cię dotknęłam, bałam się ciebie pocałować. kiedy pierwszy raz cię pocałowałam, bałam się ciebie pokochać. ale teraz, kiedy cię kocham jedyną rzeczą której się boję jest to, że cię stracę.
|
|
 |
Nie mów, że obiecujesz.. nie mów. Milcz. Przestań szeptać, że się zmieni. Przestań. Zamilcz. Ugryź się w jeżyk, zatkaj sobie usta dłonią, zaklej je cokolwiek. Milcz. Nie chce słyszeć, ze obiecujesz. Nie chce.. słyszysz? Nie chce.. Niespełnione obietnice bolą - bardzo. Niszczą. Odkładają się gdzieś na sercu a potem wżerają się w nie jak trucizna. Zabijają. Nie mów.. milcz. Proszę.. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Pośród wielu wspomnień miej choć jedno o mnie.
|
|
 |
Czasem chce się coś komuś powiedzieć, ale zwleka się zbyt długo,
a potem jest już za późno.
|
|
 |
Chciałabym znów być dzieciakiem. Wesołym, osmarkanym brzdącem, który dopiero co się uczy wiązać buty, wierzy w świętego Mikołaja i nie musi się na każdym kroku rozczarowywać.
|
|
 |
Czasem wystarczy się tylko przytulić do odpowiedniej osoby by zapomnieć o wszystkich problemach
|
|
|
|