 |
Chcę odurzyć się, upić tym wirem obrazów.
|
|
 |
w ciszy myślała o magi tamtego dnia. nic sie nie wydarzyło. widziała go na przystanku, na ławce, odbijał sie w szybie autobusu, jakoś trzymał się jej nieustannie. smutek
|
|
 |
wybuchając jak wulkan cicho płakała gdzieś w kącie. paznokcie wbiły sie w lewą dłoń. czuć było tylko smutek
|
|
 |
opuszkami palców dotknął jej ramienia. zabolała ją świadomość dotyku. a przecież nic strasznego się nie stało, to tylko on.
|
|
 |
być szczęśliwym i nieszczęśliwym w jednym czasie jednocześnie
|
|
 |
zapominamy o końcu, bo początek jest zawsze
|
|
 |
Nie ma miłości, jest tylko chemia, zwykły seks i strach, by ktoś inny jej nie miał ♥
|
|
 |
Przestaję się bronić, nie pytaj bo nic nie powiem dzisiaj przestaję cię gonić, bo co chciałem mam przy sobie…
|
|
 |
I nie chcę więcej słyszeć słów mówionych szeptem, bo mimo, że są ciche to bawią się moim tętnem.
|
|
 |
tak łatwo rozczarować sie kimś bliskim. tak łatwo być powodem rozczarowania.
|
|
 |
czy to czuje sie zawsze? czy tylko czasem, jak nie możesz uwierzyć, że jest aż tak kochany?
|
|
 |
chyba wystarczy tylko obecność. nic wiecej, tylko obecność
|
|
|
|