| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
    
    
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | co by było gdybyś nagle poją ile znaczysz .. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | czy mam na tyle sily by poskromić ta ogromna złosc ,kiedy ujarzmisz ja i ty wejdziemy na milosci most |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | juz nie umiem obojetna być , spadamy w przepasc jak lisc , siedem miliardów zyc a ja nie wiem sama czy,mam na tyle mocy by pokonac w sobie całe zło .. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | flegmatyk z cholerykiem tocza bezsensowną walke, gdzie sa ci ludzie sentymentalni ludzie, gdziesz wiąza ich niedoskonałe ciała, zyją w trudzie.. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Miliony prob miliony szans by zyć normlanie 
zniszczenie finalne zburzylismy wszystkie mosty skoro sobie szczescia nie damy odfrun lekko jak motyl |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Widzisz moje złoto czy me wnętrze pod tym szajsem .. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Czy mnie zaakceptujesz gdy inni tym pogardzą.. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Szukjąc siebie przy księzycu rozmyslam na morzu gwiazd wypatruje swoją przystań . |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Kiedy słuchasz serca, nie opuszczaj głowy,
I pamiętaj, żeby patrzeć pod nogi,
Od podejścia zależy co zrobisz,
wszystkie drogi jednak prowadzą w dwie strony.. |  |  |  |