 |
Pamiętam , jak 21 września stałaś o 7 nad ranem na dworcu PKP zadowolona że nas zobaczyłaś . Jechaliśmy wtedy na wycieczkę. Stałaś wtedy taka uśmiechnięta. Tak bardzo chciałaś jechać z nami ... Jak zawsze, pięknie ubrana, Twój uśmiech na twarzy był codziennością . I tylko Twoje wypowiedziane słowa : - "To kochani do zobaczenia w listopadzie ! " Ale tego już nie ma ... Odeszłaś ... Wszystko tylko dla tego , że bez myślny idiota nie potrafi prowadzić samochodu.. a miałaś zaledwie 16 lat . wiesz , tak bardzo będę za Tobą tęsknić . ;( !! Natalko Ty jedna kochana :( [*] || Kochani wejdę na moblo, za jakiś miesiąc, kiedy dojdę do siebie .
|
|
 |
lubię ten ból , w którym czuję że będę wszystkim jeśli stawię mu czoło .
|
|
 |
mamo zbij ją proszę , mamo chcę zobaczyć jak moje życie płacze .
|
|
 |
nawet po dużej wódce z colą ,zamówionej po raz ósmy, czuję się wspaniale . dalej ,coś chce mi wyrwać serce .
|
|
 |
jestem tak przebojowa że wypierdalam się na każdym chodniku .
|
|
 |
Panie Boże błagam Cię o to , abyś zmienił mój gniew i tą całą nienawiść ,która we mnie siedzi ,w pozytywną energię, słońce i uśmiech .
|
|
 |
przypadkiem przechodziłam obok , przypadkiem stwierdziłam że jesteś przystojny , przypadkiem pomyślałam że mógłbyś być mój , przypadkiem Ty się na mnie przewróciłeś . przypadkiem poszliśmy na kawę . teraz myślę `czy to przypadkiem nie przeznaczenie ?` .
|
|
 |
Nie ma to jak w ten mroźny i ponury dzień usłyszeć od ojca : POMYŚL ŻE ŚWIAT JEST PIĘKNY, LUDZIE RADOŚNI A TY PRZYSTOJNY.
|
|
 |
nie ma takiego czegoś jak przypadek , nie ma takiego czegoś jak przeznaczenie . wszystko jest dokładnie zaplanowane , dopracowane . odgórnie . mamy całe życie zaplanowane . ktoś zrobił sobie z nas żarty i napisał nam scenariusz,do końca życia . którego nie da się zmienić .
|
|
 |
wiesz , nie boję się . jeśli miałoby mi się coś stać , stałoby mi się już dawno .
|
|
 |
zaufałam gówniarzowi bez uczuć . teraz cierpię , bo strzela mnie z dupy na każdym kroku .
|
|
|
|