|
Wszystko zatacza krąg, ja znów unikam rozmowy, w gestach widzę drugie dno, przecież wszystko ma dwie strony. Przestaję się bronić, nie pytaj bo nic nie powiem....
|
|
|
Jakby łańcuch na przegubach krępuje moje ruchy
i już nie wiem czy pociesza mnie fakty, że to nie wróci już.
|
|
|
Wystarczy wierzyć, że coś da się zmienić
To nie łatwe, różna bywa droga
|
|
|
Zostaw na moment kumpli, zaraz wrócisz na rejon
Jeśli warci są czegoś no to to zrozumieją
To się właśnie zaczęło, nie możesz się wycofać
Nie masz nic do stracenia powiedz jej, że ją kochasz
|
|
|
Właśnie dziś wyznaj bracie to, że za nią szalejesz
Zaoferuj jej szczęście no i wyjaw co czujesz
Popatrz w oczy i powiedz, że na nie zasługuje
Przecież wiesz doskonale ile dla ciebie znaczy
Jak to prześpisz to nigdy sobie już nie wybaczysz
Kup jej wspaniałe kwiaty, potem zaproś na kawę
Dziś masz szanse, a jutro może być już po sprawie
|
|
|
Chciałabym mieć tą pewność, że to co robie nie okaże się błędem.
|
|
|
|
Nigdy nie dowiesz się jak bardzo odmieniłeś moje życie, nadałeś mu sensu i nadziei na lepszą przyszłość. To z Tobą przeszłam przez całe to piekło, choć nawet nie byłeś tego świadom. Od początku do końca. I chociaż raczej w niego nie wierz i mogę tylko to sobie wmawiać - to Bóg mi Ciebie zesłał, żebyś trzymał mnie przy życiu i uczynił szczęśliwą. Ta znajomość nauczyła mnie wielu rzeczy a przede wszystkim - kochać i walczyć do końca, wbrew wszystkiemu i wszystkim. Nigdy się nie poddawać.
|
|
|
|
Kocham Cię najbardziej na świecie i nieważne jak to się zakończy, czy jutro nadal będziemy rozmawiać czy zapomnimy o sobie. Jesteś największym szczęściem jakie mogło mnie spotkać.
|
|
|
|
Zastanawiam się ile jeszcze przez Ciebie nocy nie prześpie. Budzę się w nocy, bo nie mogę znieść snów, w którch znowu ode mnie odchodzisz. Najgorsze jest, że po przebudzeniu nie ma Cię obok i to nie pozwala na nowo zasanąć. Ile czasu musi minąć żeby dotarło do mnie, że tak będzie przez większość czasu? Kiedy w końcu się do tego przyzwyczaję? A może ułożymy sobie wszysatko i to minie?/Lizzie
|
|
|
|
Zniknij z mojego życia. Zabierz wspomnienia, wszystkie nadzieje, które dałeś i cierpienie oraz serce. To wszystko należy do Ciebie ja już z tym żyć nie umiem. Weź wszystko, co mi dałeś i zrób co chcesz. Weź też łzy, które wylewałam każdej nocy na myśl, że nie możemy być razem. Nie znosię, gdy zostawisz mnie z tym wszystkim. Bez tego nie masz prawa odejść. Jeżeli tak postąpisz nie podniosę się już kolejny raz. Dlatego przemyśl co zrobisz zanim odejdziesz./Lizzie
|
|
|
Wynalazek Idealny Automatycznie Dający Rewelacyjne Odurzenie :D wiadro
|
|
|
|
Nie mówisz nic i milczysz. Chciałabym cię usłyszeć, dzisiaj wiem, że jesteś już tylko ty. — melancolie
|
|
|
|