 |
Chuj w mój ból, niech skona,
bo zatrzymałam czas i moją twarz
w Twoich dłoniach.
|
|
 |
dziś czekam na ten dzień, choć serce wątpi,czekam na ten dzień, który nigdy nie nastąpi.
|
|
 |
|
I nawet najlepsze fajki
wymiękały przy Jego
pocałunkach, kurwa .
|
|
 |
|
mówisz, że jestem skurwielem, ale skurwiele najbardziej Cię kręcą. potrzebujesz faceta, który nie będzie bał się przycisnąć Cię do budynku na środku miasta i zacząć całować, który po pijaku zabierze Cię na miasto nawet w deszcz i wypiję z Tobą najtańszą wódkę mówiąc żałosne teksty. potrzebujesz faceta, który będzie tak chamski, że aż pociągający. Tak wkurwiający, że aż intrygujący. więc nie pierdol, że mnie nienawidzisz, bo jestem skurwielem, takiego mnie kochasz.
|
|
 |
Wszyscy mówią o ciszy przed burzą, ale nikt nie mówi o ciszy po burzy. Kiedy zapada cisza , wiadomo, że burza się skończyła.
|
|
 |
Nie wywyższaj się kurwa jak masz wzrost metr trzydzieści
|
|
 |
Jebać was, jebać paradę gwiazd
|
|
 |
Monolog wewnętrzny tak by na lepsze się zmienic Docenić pewne rzeczy i przejrzeć na oczy Nie popełniać błędów, się w kłopotach nie pogrążyć
|
|
 |
Nigdy nie zmienaj mojej postawy myślenia, nigdy nie będe mówił o tym czego nie ma
|
|
 |
Ciężko tu komuś ufać, typy łapią chorą fazę
|
|
 |
Jak masz mamę, tatę, hajs, weź to doceń
|
|
 |
Jeszcze kurwą od wiatru popękają usta
|
|
|
|