głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika zaplaaatana

dlaczego nie może być tak  że wraz z odejściem jego  znikną też moje uczucia? wtedy wszystko byłoby łatwiejsze. może nie straciłabym sensu życia.

need_you_now dodano: 29 maja 2013

dlaczego nie może być tak, że wraz z odejściem jego, znikną też moje uczucia? wtedy wszystko byłoby łatwiejsze. może nie straciłabym sensu życia.

Mimo wszystko  nie żałuję żadnej z tamtych chwil. Nie żałuję żadnego ze słów  żadnej z obietnic  żadnego z planów. Może kiedyś usiądziemy obok siebie i przyznasz  że Ty również nie żałujesz  że czasem nadal tęsknisz za tym co pozostawiłeś  w pogoni za czymś lepszym. Porozmawiamy o tym jak było  o tym  że wtedy to coś było warte wszystkiego  że my byliśmy czymś. Powspominamy  tak po prostu  bez przeszkód  bez zobowiązań.   Endoftime.

need_you_now dodano: 29 maja 2013

Mimo wszystko, nie żałuję żadnej z tamtych chwil. Nie żałuję żadnego ze słów, żadnej z obietnic, żadnego z planów. Może kiedyś usiądziemy obok siebie i przyznasz, że Ty również nie żałujesz, że czasem nadal tęsknisz za tym co pozostawiłeś, w pogoni za czymś lepszym. Porozmawiamy o tym jak było, o tym, że wtedy to coś było warte wszystkiego, że my byliśmy czymś. Powspominamy, tak po prostu, bez przeszkód, bez zobowiązań. / Endoftime.

siedzę i zalewam się tymi słonymi łzami które już nawet nie dają żadnego ukojenia. nie mogę znieść tego że milczysz kolejny dzień. czy wiesz jak to jest gdy osoba którą kochasz milczy? nie daje znaku? miało być lepiej miało być pięknie..wyszło jak zwykle. mam już dość udawania że jest zajebiście skoro każdego dnia pęka mi serce. nie umiem pójść inną drogą nie umiem zakręcić z drogi cierpienia nie umiem się odnaleźć. jestem bez sił jestem zbyt pusta w środku by wyrazić stan mojego serca. najlepiej chciałabym zniknąć choć na krótką chwilę i obudzić się gdy wszystko się ułoży gdy wszystko nabierze jakieś kolorowe barwy. bo dziś jak witam dzień jest zbyt szaro zbyt pusto.

need_you_now dodano: 29 maja 2013

siedzę i zalewam się tymi słonymi łzami,które już nawet nie dają żadnego ukojenia. nie mogę znieść tego,że milczysz kolejny dzień. czy wiesz jak to jest,gdy osoba,którą kochasz milczy? nie daje znaku? miało być lepiej,miało być pięknie..wyszło jak zwykle. mam już dość udawania,że jest zajebiście skoro każdego dnia pęka mi serce. nie umiem pójść inną drogą,nie umiem zakręcić z drogi cierpienia,nie umiem się odnaleźć. jestem bez sił,jestem zbyt pusta w środku,by wyrazić stan mojego serca. najlepiej chciałabym zniknąć choć na krótką chwilę i obudzić się,gdy wszystko się ułoży,gdy wszystko nabierze jakieś kolorowe barwy. bo dziś jak witam dzień jest zbyt szaro,zbyt pusto.
Autor cytatu: princescolors

ok. już pojęłam twój nagły zryw aby się teraz spotkać. znowu się najebałeś. znowu  a obiecałeś  że z tym skończysz. i znowu wyłącznie w tym stanie przypominasz sobie o mnie  o tym że jestem niedaleko. żegnasz się z nieśmiałością i bez oporów robisz i mówisz to co chcesz. nie kochanie. problem jest taki  że zaufałam ci  a ty znowu mnie okłamałeś. już nawet nie dbam o to  że nie możesz iść ze mną na ognisku bo nikogo nie znasz  ale ja twoich kumpli musiałam poznać. spoko. obiecałeś  że skończysz z codziennym piciem  a jak na razie nic się nie zmieniło. może coś jeszcze chcesz mi powiedzieć? inną obietnicę też już kilkakrotnie złamałeś? lepiej nie mów  nie chcę wiedzieć. ale właśnie dlatego choćbyś nagle zaczął się starać wszystko naprawić  nie wyjdzie nam. sam to niszczysz  a ponoć tak bardzo ci na mnie zależy.

briefly dodano: 29 maja 2013

ok. już pojęłam twój nagły zryw aby się teraz spotkać. znowu się najebałeś. znowu, a obiecałeś, że z tym skończysz. i znowu wyłącznie w tym stanie przypominasz sobie o mnie, o tym że jestem niedaleko. żegnasz się z nieśmiałością i bez oporów robisz i mówisz to co chcesz. nie kochanie. problem jest taki, że zaufałam ci, a ty znowu mnie okłamałeś. już nawet nie dbam o to, że nie możesz iść ze mną na ognisku bo nikogo nie znasz, ale ja twoich kumpli musiałam poznać. spoko. obiecałeś, że skończysz z codziennym piciem, a jak na razie nic się nie zmieniło. może coś jeszcze chcesz mi powiedzieć? inną obietnicę też już kilkakrotnie złamałeś? lepiej nie mów, nie chcę wiedzieć. ale właśnie dlatego choćbyś nagle zaczął się starać wszystko naprawić, nie wyjdzie nam. sam to niszczysz, a ponoć tak bardzo ci na mnie zależy.

   teksty need_you_now dodał komentarz: ;* do wpisu 29 maja 2013
dziękuje. teksty need_you_now dodał komentarz: dziękuje. do wpisu 29 maja 2013
już z samego początku wiedziałam  że ten dzień będzie inny. wystarczył sam fakt  że w końcu przespałam całą noc. wstając wraz z budzikiem  nie myślałam jak zwykle ile mam jeszcze czasu aby poleżeć w łóżku  momentalnie zerwałam się na równe nogi i pobiegłam pod prysznic  a jedyną myślą która wciąż odbijała się w mojej głowie było to jak bardzo chcę go spotkać  teraz  zaraz  jak najszybciej. przystanek  autobus  poranna fajka. wiedziałam  że on także właśnie idzie do szkoły  pragnęłam aby zszedł z drogi i przyszedł do mnie za tą cholerną bramę. błagałam go z myślach milion razy  nie przyszedł. ku własnemu zdziwieniu uroniłam przez to kilka łez  ale szłam dalej. wsłuchiwałam się w wersy Pezeta próbując powstrzymać płacz  który ustał dopiero gdy zauważyłam jego idącego naprzeciw mnie. szybko otarłam policzki rękoma. na prawdę się ucieszyłam. mieliśmy dla siebie zaledwie kilka minut  ale to mi wystarczyło. potrzebowałam jego widoku  chociaż wciąż nie rozumiem dlaczego.

briefly dodano: 28 maja 2013

już z samego początku wiedziałam, że ten dzień będzie inny. wystarczył sam fakt, że w końcu przespałam całą noc. wstając wraz z budzikiem, nie myślałam jak zwykle ile mam jeszcze czasu aby poleżeć w łóżku, momentalnie zerwałam się na równe nogi i pobiegłam pod prysznic, a jedyną myślą która wciąż odbijała się w mojej głowie było to jak bardzo chcę go spotkać, teraz, zaraz, jak najszybciej. przystanek, autobus, poranna fajka. wiedziałam, że on także właśnie idzie do szkoły, pragnęłam aby zszedł z drogi i przyszedł do mnie za tą cholerną bramę. błagałam go z myślach milion razy, nie przyszedł. ku własnemu zdziwieniu uroniłam przez to kilka łez, ale szłam dalej. wsłuchiwałam się w wersy Pezeta próbując powstrzymać płacz, który ustał dopiero gdy zauważyłam jego idącego naprzeciw mnie. szybko otarłam policzki rękoma. na prawdę się ucieszyłam. mieliśmy dla siebie zaledwie kilka minut, ale to mi wystarczyło. potrzebowałam jego widoku, chociaż wciąż nie rozumiem dlaczego.

doprowadziłaś mnie do łez.. zupełnie jakbyś napisała  to czego sama nie jestem w stanie  a tkwi głęboko we mnie. wielki pokłon! teksty briefly dodał komentarz: doprowadziłaś mnie do łez.. zupełnie jakbyś napisała, to czego sama nie jestem w stanie, a tkwi głęboko we mnie. wielki pokłon! do wpisu 28 maja 2013
 co się z nim dzieje?  wszystko dobrze  proszę Pani. po prostu nie chce mu się chodzić  skąd wiesz?  od jego KOLEŻANKI   koleżanki  koleżanki... jasne. więc kogoś ma. jest szczęśliwy. być może wreszcie ma to czego tak bardzo chciał. to dobrze. jednak gdy to usłyszałam  mocno zacisnęłam powieki aby nie wybuchnąć płaczem. nie mogę przyjąć do wiadomości  że inna ma to co było dla mnie moją małą kolebką szczęścia. jeszcze zbyt mocno mnie to wszystko boli.

briefly dodano: 28 maja 2013

-co się z nim dzieje? -wszystko dobrze, proszę Pani. po prostu nie chce mu się chodzić -skąd wiesz? -od jego KOLEŻANKI / koleżanki, koleżanki... jasne. więc kogoś ma. jest szczęśliwy. być może wreszcie ma to czego tak bardzo chciał. to dobrze. jednak gdy to usłyszałam, mocno zacisnęłam powieki aby nie wybuchnąć płaczem. nie mogę przyjąć do wiadomości, że inna ma to co było dla mnie moją małą kolebką szczęścia. jeszcze zbyt mocno mnie to wszystko boli.

tak często mam ochotę leżąc w łóżku  wystukać na klawiaturze telefonu Twój numer. napisać Ci jak minął mi dzień albo po prostu  że kocham i życzę Ci dobrej nocy. jestem ciekawa czy odbierając go na Twojej twarzy pojawiłby się uśmiech czy znak zapytania od kogo ta wiadomość.

need_you_now dodano: 28 maja 2013

tak często mam ochotę leżąc w łóżku, wystukać na klawiaturze telefonu Twój numer. napisać Ci jak minął mi dzień albo po prostu, że kocham i życzę Ci dobrej nocy. jestem ciekawa czy odbierając go na Twojej twarzy pojawiłby się uśmiech czy znak zapytania od kogo ta wiadomość.
Autor cytatu: whistle

Żaden chłopak nie będzie taki jak on. Przy żadnym nie będę czuła się tak samo  żaden nie zapewni mi tyle bezpieczeństwa w ramionach i motylków w brzuchu kiedy całował moje usta. Dla żadnego nie będę biegła w deszczu na drugi koniec miasta by kupić doładowanie do telefonu żeby tylko nie musiał długo czekać na odpowiedź. Przy żadnym nie będę czuła się tak wyjątkowo. Nie mówię  że nikt mi go nie zastąpi bo na pewno kiedyś w jego miejscu pojawi się inny ale nigdy nie będę mogła mu szczerze powiedzieć 'tylko Ciebie tak kocham'.

need_you_now dodano: 28 maja 2013

Żaden chłopak nie będzie taki jak on. Przy żadnym nie będę czuła się tak samo, żaden nie zapewni mi tyle bezpieczeństwa w ramionach i motylków w brzuchu kiedy całował moje usta. Dla żadnego nie będę biegła w deszczu na drugi koniec miasta by kupić doładowanie do telefonu żeby tylko nie musiał długo czekać na odpowiedź. Przy żadnym nie będę czuła się tak wyjątkowo. Nie mówię, że nikt mi go nie zastąpi bo na pewno kiedyś w jego miejscu pojawi się inny ale nigdy nie będę mogła mu szczerze powiedzieć 'tylko Ciebie tak kocham'.
Autor cytatu: whistle

mam ochotę krzyczeć  bić  kopać  niszczyć wszystko co stoi na mojej drodze. wole czuć ból fizyczny niż ten który siedzi we mnie. on mnie zabija  niszczy powoli i umiejętnie. niszczy każdą cząstkę mojego ciała  nie ma litości. nie ma mnie.

need_you_now dodano: 28 maja 2013

mam ochotę krzyczeć, bić, kopać, niszczyć wszystko co stoi na mojej drodze. wole czuć ból fizyczny niż ten który siedzi we mnie. on mnie zabija, niszczy powoli i umiejętnie. niszczy każdą cząstkę mojego ciała, nie ma litości. nie ma mnie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć