 |
|
irytuje mnie ta dziewczyna w lustrze, którą widzę codziennie rano..
|
|
 |
to była tylko kolejna noc z rzędu, kiedy brakowało mi zwykłego najzwyklejszego "dobranoc kochanie". snuję marzenia każdej nocy jak bardzo bylibyśmy razem szczęśliwi. wyobrażam sobie jak wtulam się w Twoje ramiona, jak mówisz, że mnie kochasz. każdego wieczoru odkrywam jak bardzo jestem zakochana. nauczyłeś mnie kochać, a ja mimo krzywdy jaką mi wyrządziłeś nie potrafię Cię nienawidzić. to głupie, prawda ? tak perfekcyjnie zaczarowałeś mnie jakbyś znał czary. moja miłość do Ciebie jest jak magia, której nie rozumiem. / erirom
|
|
 |
Bólu samotności nie można porównać z żadnym innym bólem - jest tak dominujący jakby był z innego świata. Jakby dusza była na wygnaniu, jakby zawiódł cały świat, jakby nikt i nic z zewnątrz nie mógł pomóc, bo człowiek dociera do własnych granic, za którymi jest tylko pustka. | Marzena Rogalska
|
|
 |
siedzieliśmy objęci, kiedy znowu wszedł na jego temat. tradycyjnie zaczęliśmy się kłócić, doprowadzać do szaleństwa ciągłą zazdrością. odwróciłam się na pięcie mówiąc, ze nie chcę o nim rozmawiać i poszłam torami przed siebie ledwo widząc kolejne belki. słyszałam jak idzie za mną, więc przyśpieszyłam i z moim cudownym szczęściem, potknęłam się. podbiegł do mnie i chwycił wysoko w ramiona jeszcze zanim zdążyłam upaść. chciałam aby mnie puścił, szarpałam się, machałam nogami, odpychałam rękoma, ale to go tylko rozbawiło. chwycił moją twarz i przytrzymał naprzeciw swojej "słuchaj, on jest totalnym idiotą chociażby dlatego, że pozwolił ci odejść. ja nigdy cię nie wypuszczę, bo wiem, że drugiej takiej jak ty już nie znajdę."
|
|
 |
|
Chodzę, mówię, śmieję się, czytam, bawię się, myślę. Ale to nie tak. Zawsze przychodzi moment, w którym coś mnie nagle uderza, że mało nie zwala mnie z nóg. Jakaś porażająca, nagła świadomość niepełności, niekompletności, pustki.
|
|
 |
|
Przestałam wierzyć, że byłeś wyjątkowy. Nie myślę już, że to co nas łączyło było inne, bo było tak samo tandetne jak cała reszta. Od początku zwiastowało koniec./esperer
|
|
 |
nikim jesteś gdy całujesz jej usta, myśląc o mnie . Nikim jestem ja całując jego usta myśląc o tobie. / i.need.you
|
|
 |
przecież istnieć nie znaczy żyć.
|
|
 |
zaryzykuj, bo nigdy nie wiesz co się stanie, a nóż Ci się powiedzie i będzie o wiele lepiej niż wcześniej, może dostaniesz szanse i będziesz dużo szczęśliwszy niż dotąd byłeś/tomojezyciebrat
|
|
 |
Mam dosyć całego tego gówna mówiącego mi, bym myślał pozytywnie. Jak mam myśleć pozytywnie, kiedy ja nie widzę nic pozytywnego. |Eminem
|
|
 |
|
Może i nie jestem najpiękniejsza, najmądrzejsza i może nie staram się tak jak powinnam, nie biegam za Tobą i nie próbuję być wymarzoną, nie staram się udowadniać każdego dnia, że mam siłę przenosić góry. I w sumie wiem, że wina leży zawsze po dwóch stronach, ale im dłużej o tym myślę to dochodzę do wniosku że po prostu nic dla Ciebie nie znaczyłam .Starałam się jak mogłam i nigdy nie będziesz miał prawa powiedzieć, że ja zniszczyłam to co było między nami.
|
|
|
|