 |
zawsze kiedy się komuś spodobała, rozpuszczała włosy, żeby go nie zawieźć.
|
|
 |
nie obracaj się proszę, nie chce zepsuć sobie wyobrażenia Ciebie. dlatego patrzę na Ciebie tylko kątem oka, żeby nie móc Cię zdradzić.
|
|
 |
Niby rozmawiamy, ale o niczym. Omijamy swoje problemy, nie lubimy szczerze rozmawiać, nie umiemy wyrażać uczuć. Jesteśmy coraz bardziej sztuczni, coraz więcej masek zakładamy na swoją twarz. Niby rozmawiamy już od kilku lat, ale nie znamy siebie wcale.
|
|
 |
“Czasami ludzie nie rozumieją wagi obietnic, gdy je składają.”
|
|
 |
“Każdy Twój ból czułem na sobie kiedy Cię pocieszałem i mogłem go czuć podwójnie żebyś Ty nie czuła wcale.”
|
|
 |
Podejdź bliżej,nie bój się,przecież wiesz,że Cię kocham,a wczoraj się nie liczy bo dzisiaj widze uśmiech na Twojej twarzy.Złap mnie za rękę i chodźmy gdzieś gdzie świat się nie kończy,bo chcę być przy tobie dłużej niż los zaplanował.Potknąłem się o własne nogi,lecz Ty mnie podniosłaś i na nowo nauczyłaś stawiać kroki,jesteś moją mentorką,nadzieją i wiarą w to,że nie zginę.Zamiatam pod dywan nie potrzebne słowa,które mogą jedynie zranić Twoje delikatne serce,dziś mówię tylko duszą,ciało poszło spać.Kocham Cię Najwspanialsza,Twe ramiona to dla mnie raj.
|
|
 |
Kocham się z Tobą pod niebem pełnym gwiazd,nie myśląc o tym,że powita nas świt.
|
|
 |
“Było tyle okazji, żeby powiedzieć Ci ze Cie kocham.”
|
|
 |
Poznajesz człowieka, który z dnia na dzień staje Ci się tak nieprawdopodobnie bliski. Tak niebezpiecznie ważny, potrzebny. Nadajesz mu miano Tlenu. Jest najczystszym powietrzem na całej kuli ziemskiej.
|
|
 |
na kolejne święta jedziemy do Nowego Jorku, żeby Kevin nie był sam/ansomia
|
|
|
|