 |
Chcę go takiego, żeby uśmiechał się na mój widok, a moje serce ma fikać koziołki. chcę żeby się o mnie troszczył i był zawsze, kiedy tego potrzebuję. chcę tęsknić za nim każdej minuty i żeby on tęsknił za mną też. chcę żeby był samcem ale nie rasowym. chcę żeby myślał o mnie tak często jak ja będę myślała o nim. chcę żeby brał i dawał jednocześnie. chcę czuć się przy nim wyjątkowa. chcę, żeby przy nim uciekała rzeczywistość. chcę żeby mnie rozumiał. chcę żeby patrzył sercem i rozumem jednocześnie. chcę, żeby był moim przyjacielem; żebym nie bała mu się zwierzyć. chcę, żeby nie pytał czemu płaczę, tylko mnie przytulił. chcę żeby był moim księciem. kochał.....
|
|
 |
`Tak, masz rację, jestem dużym dzieckiem. Ja nie widzę nic złego w tym, że lubię się śmiać, lubię oglądać bajki, zawsze czymś się bawię w rękach, że wszędzie mam łaskotki, że lubię kolorowe rzeczy. Ja nie widzę w tym nic złego i dziękuje, że tobie to też nie przeszkadza. Ale teraz szczerze się ciebie pytam: Czy jesteś gotowy wiążąc się z dziewczyną, być przy okazji jej opiekunem? Nie jestem taka jak inne dziewczyny. Nie ubieram mini, kiepsko flirtuję, ale potrafię kochać. Kochać jak dziecko... z całego serca, nie potrzebując powodu. Ale musisz też wiedzieć, że będąc ze mną, musisz być niepewnym tego co mi do głowy wpadnie i wiedzieć, że nie łatwo jest sprawić by cokolwiek z niej wypadło. Więc jak? Wchodzisz w to? `
|
|
 |
Nie jest cudownie. I nie potrafię przestać o tym myśleć. Jesteś błędem, którego nie potrafię się pozbyć. Ciągle wracasz, a gdy myślę że już o Tobie zapomniałam nagle się odzywasz. To zabawne, bo niby nie robisz nic, a ja ciągle się modle żeby Cię zobaczyć. Wiem, jesteś śmieciem, cholernym dupkiem który na mnie nie zasługuje. Tak, dobrze o tym wiem. Jednak nie potrafię. Myślałam, że jak poznam innego, fajniejszego chłopaka to po prostu zapomnę, zapomnę że w ogóle istniejesz, jesteś, że żyjesz... ale to nie jest takie proste. Wspomnienia ciągle wracają, a Ty razem z nimi. I dobrze o tym wiem, że czas nie leczy ran. Może z czasem mi przejdzie. Może z czasem nie będę reagowała tak gdy tylko zobaczę jakąś niebieską bluzę, może się nie będę przejmowała kiedy ktoś wypowie Twoje imię. Przecież kiedyś będę musiała o Tobie zapomnieć.
|
|
 |
Nie musisz się mnie uczyć. Nie musisz wiedzieć o której jadam śniadanie i kładę się spać. Nie musisz pamiętać o moich urodzinach i dawać mi prezentów. Nie musisz robić mi herbaty i przykrywać kocykiem. Nie musisz kupować mi róż i całować w dłonie. Proszę, po prostu mnie kochaj. ;** / niee no. o urodzinach to mógłby pamiętać :D
|
|
 |
`Wiesz co? Poddaję się, już nie mam więcej siły udawać jaka jestem szczęśliwa i płakać po kątach, tak jakby nigdy nic. Już nie mogę. Przyznaję, że cholernie boli mnie to co mi zrobiłeś i sobie nie radzę. Nie radzę sobie z moją podświadomością, wspomnieniami, z sercem. Nie radzę sobie z samą sobą. Tak, właśnie do takiego stanu mnie doprowadziłeś i od dziś taką będziesz mnie oglądać. Bo ja już nie mam sił udawać, że jest zajebiście. Chociaż jest najgorzej jak tylko może. Przestanę się sztucznie uśmiechać, koniec udawania.`
|
|
 |
Niczego nie ułatwiaj mężczyźnie. Jeśli Cię kocha, to Cię znajdzie, choćbyś nie wiem gdzie była, wydobędzie Cię nawet spod ziemi. A jak mu będziesz pomagać, to choćbyś podała się na srebrnej tacy, nic z tego nie będzie. Pamiętaj, nigdy nie ułatwiaj niczego mężczyźnie
|
|
 |
Gdzie się podziali chłopcy, dla których ważniejsze było spotkanie z dziewczyną, niż przejście do następnego levelu w jakieś durnej grze? Którzy woleli spacer z ukochaną po parku , niż picie piwa z kumplem? Którzy mówili, że " kochają " prosto w oczy , a nie za pośrednictwem komunikatora gadu gadu... :)
|
|
 |
`Kobiety są jak pistacje. Jedne trudno otworzyć, lecz wewnątrz są wyśmienite. Inne są otwarte, lecz puste w środku.`
|
|
 |
I właśnie teraz ktoś zajął Twoje miejsce. Ktoś się o mnie stara, chce spoglądać w moje oczy i wywoływać uśmiech. Sprawia, że chcę się zaangażować i przykro mi, że tak się stało, że zgasłeś. Ale trudno, tak musiało być. Widocznie nie Ty byłeś mi pisany. Ale mimo wszystko byłeś najlepszy, byłeś pierwszy. Gdzieś jeszcze błądzisz w moich myślach. Wciąż byłabym na każde Twoje skinienie :):)
|
|
 |
`A pamiętasz jak skaleczyłam się szkłem, krew lała mi się z dłoni i nie mieliśmy chusteczek? Kurde no pamiętasz jak wtedy wyciągnąłeś z kieszeni 20 zł obwinąłeś nim mojego palca i powiedziałeś, że jestem więcej warta niż ta cholerna kasa?!`
|
|
 |
Przepraszam, że czasami unikam odpowiedzenia Ci `cześć`, że nie patrzę Ci prosto w oczy, gdy z Tobą rozmawiam i wszelkie spotkania omijam szerokim łukiem.Ja po prostu nie chcę sobie robić nadziei. Nie mam zamiaru leczyć się z Ciebie całymi miesiącami, a później w ciągu kilku minut zmarnować tego, nad czym tak mocno pracowałam.
|
|
 |
`Milion powodów, żeby uciec. Tysiąc, żeby nie wrócić. Jeden, żeby zostać` ♥
|
|
|
|