 |
jedyna rzecz za jaką mogłabym przeprosić to, to,
że byłam naiwna i zaczełam wierzyć
|
|
 |
czasem chciałabym wrócić do przeszłości, do bycia tą gówniarą z zerówki, która dawała sobie radę ze wszystkim, prawie w ogóle nie płakała i miała w sobie taką siłę jak nikt inny.♥
|
|
 |
chciałabym, abyś kiedyś, bez względu na wszystko co zrobię lub powiem, przytulił mnie, nie mówił jaka jestem, nie krytykował, nie krzyczał, żebyś chociaż raz uświadomił sobie że ja jestem Ci potrzebna .;*
|
|
 |
Jestem zmęczona tą ciągłą huśtawką emocji. niekończącym się cyklem nadziei,
poczucia winy i żalu. jestem zmęczona zastanawianiem się,
co z nami będzie, jestem zmęczona czekaniem na Ciebie.
|
|
 |
Namiętne słodkie trunki, Twoje pocałunki.♥
|
|
 |
|
Żyła kiedyś dziewczyna, która czuła sie gorsza od innych, ponieważ była niewidoma. Bała się kochać ludzi poza jednym facetem. Był zawsze przy niej. Pewnego razu powiedziała mu: "Gdy tylko będę mogła zobaczyć świat, poślubię Cię". Pewnego dnia, ktoś ofiarował jej parę oczu. Gdy zdjęła bandaże, cieszyła się, że może zobaczyć wszystko wliczając w to jej chłopaka. Zapytał ją: " Ponieważ możesz zobaczyć teraz wszystko w około, wyjdziesz za mnie?" Dziewczyna spojrzała na niego i zobaczyła że nie posiada oczu. Widok jego zamkniętych powiek wstrząsnął nią. Nie spodziewała się tego. Myśl, że on nigdy jej nie zobaczy, była dla niej nie do zniesienia - odrzuciła zaręczyny. Widziała jak jej chłopak wychodził z pomieszczenia a z powiek lał się strumień łez. Za jakiś czas otrzymała wiadomość: "Jak tam Twoje oczy moja Kochana? Chciałbym, żebyś wiedziała, że kiedyś należały do mnie ."
|
|
 |
nie lubię tych wieczorów, gdy skulam się pod kołdrą na łóżku,
przytulam do poduszki i usiłuję opanować myśli, które rozpierdalają mi głowę.
|
|
 |
|
. pragniesz go , a on Tobą gardzi , odrzuca Cię i upokarza , a potem , kiedy już jesteś gotowa zrezygnować , ciepłą dłonią dotyka Twojej twarzy , delikatnie pieści Cię i czujesz się tak dobrze , tak cholernie dobrze . [ dzyndzel ♥ ]
|
|
 |
|
jest całkiem dobrze, wiesz? nawet się uśmiecham. słucham pozytywnej muzyki, a sprzątając, tańczę z odkurzaczem. pozabijałam motyle w brzuchu, a smutek, nie męczy mnie tak jak kiedyś. ogarniam matematykę i rozmawiam z ludźmi. zaczęłam normalnie jeść i ubierać się jak na dziewczynę przystało. jest dobrze. jest prawie tak, jak być powinno. jest cudownie, a wiesz dlaczego? bo nareszcie wyplątałam się z sideł miłości. w moim życiu nie ma nic, prócz szczęścia. w moim życiu nie ma i nie będzie dla ciebie miejsca. nie w tym życiu kochany. / notte.
|
|
 |
Stał pomiędzy ścieżkami z napisem 'zależy mi', a 'mam wyjebane' i każdego dnia zmieniał swoją trasę, rujnując całe moje wnętrze.
|
|
|
|