głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika zapamietamcieskarbie

z sercem jest tak  jak z huśtawką. Fakt że ktoś z niej spadł nie znaczy że nikt inny nigdy już na niej nie usiądzie

zapamietamcieskurwielu dodano: 22 luty 2013

z sercem jest tak, jak z huśtawką. Fakt że ktoś z niej spadł nie znaczy że nikt inny nigdy już na niej nie usiądzie

jeśli on jest na tyle głupi żeby to zakończyć  ty musisz być na tyle silna by mu przypomnieć gdzie są drzwi

zapamietamcieskurwielu dodano: 22 luty 2013

jeśli on jest na tyle głupi żeby to zakończyć, ty musisz być na tyle silna by mu przypomnieć gdzie są drzwi

kochaj to życie innego nie masz .

zapamietamcieskurwielu dodano: 22 luty 2013

kochaj to życie innego nie masz .

I kartkę z moim życiowym motto mogę spokojnie zmiąć i wypieprzyć do kosza. Poddałam się.

zapamietamcieskurwielu dodano: 22 luty 2013

I kartkę z moim życiowym motto mogę spokojnie zmiąć i wypieprzyć do kosza. Poddałam się.

Chciałam mu udowodnić  że potrafię sobie dać radę bez niego  a wtedy on postanowił mi pokazać  że jest mu całkiem dobrze beze mnie. I tak się nawzajem zabijaliśmy tym naszym pozornym szczęściem.

zapamietamcieskurwielu dodano: 22 luty 2013

Chciałam mu udowodnić, że potrafię sobie dać radę bez niego, a wtedy on postanowił mi pokazać, że jest mu całkiem dobrze beze mnie. I tak się nawzajem zabijaliśmy tym naszym pozornym szczęściem.

Nigdy bym nie przypuszczała  że to właśnie on będzie moim tlenem.     umciaumciaa

umciaumciaa dodano: 20 luty 2013

Nigdy bym nie przypuszczała, że to właśnie on będzie moim tlenem. | umciaumciaa

nie miałam możliwości powiedzenia mu o mojej pierwszej  prawdziwej miłości. nie mogłam przytulić się do Niego  gdy moje serce było złamane. nie miałam okazji  by przyjść do Niego  i poprosić żeby przemówił 'temu czy tamtemu' do rozsądku  bo nie dają mi spokoju. nie mógł stać obok mnie  podczas gdy zdmuchiwałam świeczki z osiemnastkowego tortu. nie miał okazji nauczyć mnie jeździć autem. nie mógł pogratulować mi zdanej matury i egzaminu zawodowego. nie dałeś mu szansy Boże  by tak na prawdę był moim bratem..   veriolla

veriolla dodano: 19 luty 2013

nie miałam możliwości powiedzenia mu o mojej pierwszej, prawdziwej miłości. nie mogłam przytulić się do Niego, gdy moje serce było złamane. nie miałam okazji, by przyjść do Niego, i poprosić żeby przemówił 'temu czy tamtemu' do rozsądku, bo nie dają mi spokoju. nie mógł stać obok mnie, podczas gdy zdmuchiwałam świeczki z osiemnastkowego tortu. nie miał okazji nauczyć mnie jeździć autem. nie mógł pogratulować mi zdanej matury i egzaminu zawodowego. nie dałeś mu szansy Boże, by tak na prawdę był moim bratem.. / veriolla

nigdy nie dziękuj i nie dziw się   że z Tobą wytrzymuje bo możesz mnie dobijać swoimi humorami   naskakiwać   czepiać się jak zwykle o byle co   wyżywać się na mnie   strzelać te swoje fochy nawet o głupie nie słuchanie Cię   możesz mnie kończyć swoją zazdrością i dawać mi zakazy   kontrolować i dzwonić co pięć minut z pytaniem co robię i czy przypadkiem nie jestem gdzieś z jakimś kolegą   czy nie jaram   nie pije i nie robię innych głupstw . możesz się kłócić ze mną co dziesięć minut i tak wiem   że przyjdziesz pierwszy przepraszając mnie . nie przeszkadza mi to   masz wady jak każdy mi pozostaje je tylko akceptować bo kocham Cię i myślę o Tobie na poważnie   nic nie jest w stanie zmienić moich uczuć . przez te dwa miesiące dostałam od Ciebie więcej miłości niż przez te całe 17 lat   ktoś sobie może myśleć  co ty gadasz dziewczyno  ale ja wiem co mówię. nigdy nie byłam tak szczęśliwa .   grozisz mi xd

marchewkowybanan dodano: 13 luty 2013

nigdy nie dziękuj i nie dziw się , że z Tobą wytrzymuje bo możesz mnie dobijać swoimi humorami , naskakiwać , czepiać się jak zwykle o byle co , wyżywać się na mnie , strzelać te swoje fochy nawet o głupie nie słuchanie Cię , możesz mnie kończyć swoją zazdrością i dawać mi zakazy , kontrolować i dzwonić co pięć minut z pytaniem co robię i czy przypadkiem nie jestem gdzieś z jakimś kolegą , czy nie jaram , nie pije i nie robię innych głupstw . możesz się kłócić ze mną co dziesięć minut i tak wiem , że przyjdziesz pierwszy przepraszając mnie . nie przeszkadza mi to , masz wady jak każdy mi pozostaje je tylko akceptować bo kocham Cię i myślę o Tobie na poważnie , nic nie jest w stanie zmienić moich uczuć . przez te dwa miesiące dostałam od Ciebie więcej miłości niż przez te całe 17 lat , ktoś sobie może myśleć "co ty gadasz dziewczyno" ale ja wiem co mówię. nigdy nie byłam tak szczęśliwa . / grozisz_mi_xd

podawałam mu prawą dłoń  gdy On uporczywie łapał mnie za lewą. robiłam dla Niego rano herbatę  On jednak przyzwyczajony był do kawy.pisałam długie smsy  na które On odpwiadał jednym słowem. przytulałam się do Niego przed snem  by po chwili zorientować się  że to On woli być przytulony do mnie. włączałam Nasz ulubiony kawałek  tylko po to by za chwilę przełączył na inny. próbowałam dać mu nowe życie  z moją osobą   nie potrafiąc zorientować się  że żyje jeszcze tamtym w którym jeszcze nie tak dawno towarzyszyła mu inna kobieta.   veriolla

veriolla dodano: 13 luty 2013

podawałam mu prawą dłoń, gdy On uporczywie łapał mnie za lewą. robiłam dla Niego rano herbatę, On jednak przyzwyczajony był do kawy.pisałam długie smsy, na które On odpwiadał jednym słowem. przytulałam się do Niego przed snem, by po chwili zorientować się, że to On woli być przytulony do mnie. włączałam Nasz ulubiony kawałek, tylko po to by za chwilę przełączył na inny. próbowałam dać mu nowe życie, z moją osobą - nie potrafiąc zorientować się, że żyje jeszcze tamtym,w którym jeszcze nie tak dawno towarzyszyła mu inna kobieta. / veriolla

Drodzy państwo  witamy w dwudziestym pierwszym wieku...   w rozciągłości czasowej  gdzie kroczymy po ulicach z sercem na dłoni  między tłumem ludzi  którzy bacznie się mu przyglądają  a następnie ujmują w plugawe dłonie. Przemyka z ręki do ręki  stopniowo zmieniając swój kształt. Ściskane  zgniatane  ozdobione odciskami miliarda linii papilarnych. Upuszczone  zdeptane  a nawet skopane. Wraca do właściciela  bo swoją formą nie przypomina organu budzącego szacunek  jest w opłakanym stanie  wyśmiewane  wyzywane od bezużytecznych  serce  które dla tego samego tłumu nagle przestało nim być. Leży w centrum zebranych  na zimnej ulicy o wyglądzie padliny  już nie oblegane.

umciaumciaa dodano: 13 luty 2013

Drodzy państwo, witamy w dwudziestym pierwszym wieku... - w rozciągłości czasowej, gdzie kroczymy po ulicach z sercem na dłoni, między tłumem ludzi, którzy bacznie się mu przyglądają, a następnie ujmują w plugawe dłonie. Przemyka z ręki do ręki, stopniowo zmieniając swój kształt. Ściskane, zgniatane, ozdobione odciskami miliarda linii papilarnych. Upuszczone, zdeptane, a nawet skopane. Wraca do właściciela, bo swoją formą nie przypomina organu budzącego szacunek, jest w opłakanym stanie, wyśmiewane, wyzywane od bezużytecznych, serce, które dla tego samego tłumu nagle przestało nim być. Leży w centrum zebranych, na zimnej ulicy o wyglądzie padliny, już nie oblegane.

 Chciała tylko jego oczu i ramion  on patrząc na nią chyba czuł to samo.    B.R.O

umciaumciaa dodano: 13 luty 2013

"Chciała tylko jego oczu i ramion, on patrząc na nią chyba czuł to samo." | B.R.O

ja wiem  że wszystko i prawie wszyscy są przeciwko naszemu związkowi. ale dlaczego to wszystko musi się tak komplikować? przez co jeszcze przejdziemy?     umciaumciaa

umciaumciaa dodano: 10 luty 2013

ja wiem, że wszystko i prawie wszyscy są przeciwko naszemu związkowi. ale dlaczego to wszystko musi się tak komplikować? przez co jeszcze przejdziemy? | umciaumciaa

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć