 |
przepraszam - nie tym razem. już nie będziesz płakał w moje ramię, gdy nie będzie wychodzić Ci w związku. już nie przytulisz mnie, gdy Ona Cię odtrąci. już nie wysłucham Twoich żalów. już nie odbiorę od Ciebie telefonu w nocy - skończyło się. dla mnie nie istniejesz. / veriolla
|
|
 |
to już nie ten czas, kiedy największym problemem jest zguba nowej zabawki. to czas, kiedy stawiam samodzielne kroki, by odnaleźć się tam, gdzie kocham być .
|
|
 |
pukasz do moich drzwi, a gdy zamierzam pociągnąć za klamkę - uciekasz. to tak, jakbyś zwyczajnie wyznał mi miłość i już więcej nie zawracał mi głowy .
|
|
 |
może nie potrafię prawdziwie kochać, ale znam tęsknotę . doświadczam jej codziennie od czasu przebudzenia aż do snu. choć czasem nawet tam nie dajesz mi spokoju.
|
|
 |
znają Nas z wiecznego darcia mordy i walenia goudy - a my to lubimy. / veriolla
|
|
 |
biegniemy przez wiatr, trzymając się za ręce. jesteśmy silniejsi od tych wszystkich sztucznych substancji i ludzi, którym brak odwagi, by prawdziwie żyć
.
|
|
 |
Boże, uczyniłeś ze mnie naiwną dziewczynkę, która boi się własnego cienia i odbicia w lustrze. to ten szary kolor rzeczywistości przytłacza mnie z każdym dniem coraz bardziej.
|
|
 |
nie zabiję Cię, bo to niezgodne z prawem, ale wolałabym, żebyś nie istniał. żebyś już więcej mnie nie ranił .
|
|
 |
obijając się o ściany, jakimś cudem wszedł do mieszkania. 'cudownie' - wydarłam się do Niego. 'wieemm..'- wybełkotał. 'zamknij się i nawet nic nie mów' - darłam się dalej, mając ochotę mu przyjebać. podszedł do mnie i nadstawiając policzek powiedział:' bij, wiem, że przesadziłem '. byłam na tyle wkurwiona, że przyjebałam mu z całej siły. na drugi dzień budząc się pierwszymi Jego słowami były: 'co jak co, ale rękę to masz ciężką'. / veriolla
|
|
 |
it's better when you lie, really .
|
|
 |
gdzieś daleko w moich myślach wypisane są imiona naiwniaków. tak, byli naiwni, kiedy wierzyli w słowo "kocham" z moich ust .
|
|
 |
pamiętasz jak obiecałeś, że wszystko będzie dobrze ? jak mówiłeś, że nie dasz nikomu tego zniszczyć? a pamiętasz może przypadkiem, jak pięknie to wszystko zjebałeś? / veriolla
|
|
|
|