 |
Wciągasz mnie w to gówno. Włączamy stroboskopy. Podkręcamy bass. Dodajemy lód do wódki, sączymy ją jak wodę, bo przecież i tak nie czujemy smaku. Spalamy paczkę czerwonych marlboro. Dotykasz mnie mocno, tak jak lubię. Rozmawiamy ciągle, o wszystkim, bez jakichkolwiek barier. Opowiadasz mi jak minął ci dzień. Przewracasz mnie na podłogę, leżymy razem, sufit wiruje. To nasza rzeczywistość. / stostostopro
|
|
 |
W gruncie rzeczy nawet wciąganie wspólnie tego prochu miało w sobie coś romantycznego. / stostostopro
|
|
 |
Zostawmy dziś z tyłu wszystkich ludzi, miejsca, bądźmy teraz. Ty i ja, żyjmy chwilą obecną, kochajmy się jakby miało nie być jutra. / stostostopro
|
|
 |
|
To, że osoba, którą kochasz odchodzi, wcale nie oznacza, że automatycznie znika ona z Twojego życia. Ta osoba już na zawsze pozostaje w Twoim sercu towarzysząc Ci każdego kolejnego dnia. / napisana
|
|
 |
|
Nigdzie mu nie uciekałam. Nie musiałam, on sam przestał za mną iść. On sam ze mnie zrezygnował. / napisana
|
|
 |
nie można zapomnieć, ale można udawać, że się nie pamięta.
|
|
 |
Nikt nie lubi patrzeć jak ktoś zajmuje jego miejsce.
|
|
 |
Ile było znajomości,które miały nie kończyć się nigdy?
|
|
 |
dopiero próbując wejść w relację z kimś nowym zauważamy jak nam inni nasyfili w głowach.
|
|
 |
gardzę sobą sto razy w tygodniu.
|
|
 |
Dziwnie się patrzy na ludzi, którzy kiedyś byli przyjaciółmi. Bardzo dziwnie.
|
|
|
|