 |
Nie ma to jak wrócić do mieszkania , które jeszcze rano wyglądało jak po przejściu huraganu a teraz jest czyste , zniknęła sterta różnych rzeczy , lodówka zapełniła się najlepszymi smakołykami ,a Mój facet śpi na fotelu ;d /r23
|
|
 |
Kiedyś bałam się tego, że mi uciekniesz. Że gdzieś między haustami powietrza w moich płucach, znajdziesz ten jeden, jedyny moment, by puścić moja dłoń i odejść ani razu nie spoglądając za siebie. Bałam się do tego stopnia, że wstrzymywałam oddech, ciągle patrząc ci w oczy i zaciskając dłoń na twojej dłoni, jakbym chciała dać ci do zrozumienia, że nie chcę żebyś gdziekolwiek szedł beze mnie. Tak bardzo się tego bałam, aż do chwili, kiedy przytuliłeś mnie do siebie. Byłam tak blisko, że czułam na swoim policzku bicie twojego serca, że czułam twoje dłonie na swojej talii i gubiące się gdzieś w moich włosach. I usłyszałam jak mówisz, że mam przestać patrzeć na ciebie takim przerażonym wzrokiem, bo wiesz o czym myślę. I powiedziałeś, że nie jesteś taki jak ci ludzie, którzy mnie krzywdzili. I obiecałeś, że zostaniesz ze mną już zawsze, a ja nie mogłam ci nie wierzyć. Przecież słyszałam jak drży ci głos i łamie ci się serce, kiedy zaczynam wątpić w to co nas łączy. /dontforgot
|
|
 |
Bo to od ciebie zależy czy utoniesz w morzu ognia
za swoje czyny każdy odpowie z osobna
Demonologia to nie anielski chór
kolejna winda jedzie w dół , w dół , w dół
|
|
 |
To proste każdego kiedyś czeka zapłata
Nie jeden twardszy niż skała jak małe dziecko zapłakał
|
|
 |
Jestem jak pierdolony żuk obrócony na plecy,
Muszę na nogi stanąć jakoś zanim mój czas zleci. / Vixen
|
|
 |
Bo w gabinecie luster jesteśmy tacy sami
i bardzo często sami sobie zadajemy rany
ja nie dam się omamić wszyscy niby tym gardzą
każdy z nas jest po części hipokrytą i kłamcą.
|
|
 |
Nie zrezygnuję z Ciebie! ale nie mam już siły...
|
|
 |
Skończyło się wszystko, tak po prostu, bez uprzedzenia
|
|
 |
|
Pierdol to, po prostu. Nie potrzebujesz ani jego, ani żadnej innej osoby, która Cię nie docenia. Jesteś najlepsza, najmądrzejsza, najbardziej seksowna, a każdego kto myśli inaczej, też pierdol. Możesz osiągnąć wszystko, bo wszystko co ważne, masz w sobie. Niech idzie do tamtej tandety, niech budują kiepskie związki, ale uwierz, że kiedyś przed snem, zajebiście zatęskni. Wiesz czemu? Bo byłaś inna niż wszystkie, po prostu. Dawałaś mu to, czego ona nie da mu nawet w połowie, w końcu jesteś najlepsza. Nieważne czy jest teraz z nią, nieważne co robi i gdzie, nieważne. On stracił, bo odpuścił sobie kogoś wartościowego. Ty straciłaś tylko dupka, który myśli fiutem, a nie sercem. Pozdrów go kiedyś na ulicy i szczerze współczuj tej marnej imitacji dziewczyny u jego boku. Niech chuja zżera od środka, że oto sam zrezygnował z najlepszej opcji./esperer
|
|
 |
To najstarsza historia świata. Pewnego dnia masz siedemnaście lat, planujesz swoje “kiedyś”. A potem tak cicho, że nawet nie zauważasz, „kiedyś” staje się „dzisiaj”. A potem „kiedyś” staje się „wczoraj”. I to jest twoje życie.
|
|
 |
A we mnie ponuro. Wieczorem złapałam się na takim odczuciu: jak dobrze, że już skończył się kolejny dzień mojego życia.
|
|
 |
Dzisiaj tkwi we mnie już tylko obojętność, a jeszcze wczoraj chciałam świat objąć ręką, jeszcze wczoraj tętniło we mnie szczęście, a dzisiaj jest mi to zupełnie obojętne
|
|
|
|