 |
You can’t touch me now there’s no feeling left
If you think I’m coming back don’t hold your breath
What you did to me boy I can’t forget
If you think I’m coming back don’t hold your breath
|
|
 |
polubiłam cię. wspólna jazda na amfie, odurzanie się alkoholem, klimaty niezapomnianego wspólnego ćpania. sami stwarzamy własną rzeczywistość. wiem, że nie powinniśmy tego robić, ale zakazane obiekty zawsze smakowały najlepiej. / zamknij.sie
|
|
 |
Są gesty, które doceniamy dopiero gdy kończą się bezpowrotnie.
|
|
 |
W tłumie ludzi ślepych i głuchych odnajdziesz mnie, znajdziemy się..
|
|
 |
I chociaż pewnie nie tego chcesz, gaśnie zapałka ostatnia w deszcz..
|
|
 |
gratuluję wyjebania, no na prawdę. / zamknij.sie
|
|
 |
Wyszła na fajkę. Skatepark był pusty. Założyła kaptur na głowę, włożyła słuchawki do uszu i utonęła w głosie Ostrowskiego. Kiedy tak odpływała ktoś klepnął ją w plecy. Wstała natychmiast z głośnym krzykiem. 'Czyś Ty, kurwa, oszalał?! To wcale nie jest zabawne!' Syknęła na widok jego chamskiego i pięknego uśmiechu. Usiadła z powrotem i odpaliła kolejną fajkę. Stał i patrzył, jak truje sobie płuca dymem. 'No co?' Zapytała cicho i wstała, żeby nie patrzył na nią z góry, choć i tak był o wiele wyższy. Chłopak tylko podszedł. Wyjął jej papierosa z dłoni i zaciągnął się dymem, który po chwili wypuścił wprost na jej twarz. 'Milutko.' Szepnęła. Przyciągnął ją do siebie i stali tak jakiś czas. Rozchyliła lekko usta, a on uśmiechnął się zawadiacko. 'Uważaj.' Mruknął, patrząc w jej oczy. 'Na co?' Uniosła jedną brew do góry. 'Na mnie.' Odpowiedział i cmoknął ją w kącik ust. Czuła, jak serce powoli łamie jej żebra. / just_love
|
|
 |
Przykro mi, że twoje życie jest na tyle nudne,
że musisz zajmować się moim.
|
|
 |
Zwariował świat który mnie wychował.
|
|
 |
Teraz zastanawiam sie tylko, gdzie mogłabym sie z Tobą pokazać, by inni mi Ciebie zazdrościli!
|
|
 |
Jestem przy Tobie tak szczęśliwa, ze wiem ze nie potrzeba mi juz nic więcej...
|
|
|
|