 |
To dla mojej ferajny, to dla tych kilku gości.
Jeśli mówisz już o nas nie mów o moralności.
Pewnie teraz się złościsz, że nie masz tutaj wstępu,
gramy rap, ty jak chcesz to weź sobie zhejtuj.
|
|
 |
Wbrew prognozom, na złość prorokom
wciąż tu jestem śmieję się, ostatni jak dotąd.
Spełniam marzenia chociaż miałem być na dnie,
całym swoim życiem z waszych prognoz kpie.
|
|
 |
piję wino, palę skręty z kolegami,
wpadnij kiedyś poniszczyć się z nami.
Jesteś zła, ja to wiem, sucho mi w gardle ty jesteś mój tlen.
|
|
 |
|
Jadę tam gdzie mnie wiedzie moja wyobraźnia. / vixen
|
|
 |
a oni ? zupełnie inaczej niż my . oni zakochują się przypadkiem . czasem nawet nie wiedzą , że to już , a może po prostu nie chcą wiedzieć . wmawiają sobie , że są gatunkiem , który zdobywa i zostawia . ale gdy już strzała amora ich trafi potrafią być naprawdę wspaniali . robią rzeczy , o których nigdy by nie pomyśleli , są cholernie zazdrośni i bardzo im zależy . mają plany co do waszego wspólnego życia , a wszystkie inne dziewczyny przestają jakby istnieć . wydaje się , że dla ciebie mogli by zabić . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
I łączy nas namiętność , z której mogą szydzić
lecz dopóki jestes ze mną nie mamy sie czego wstydzic
|
|
 |
|
bo czasami trzeba dać żyć chwili.
|
|
 |
nie spodziewałam się, że tak długo będziesz w mojej głowie i w mym sercu ,
że będziesz wypełniał każdą sekundę mojego życia.
|
|
 |
pierdol dwulicowców, fałszywi koledzy - cieszą ryj, jak cię widzą, po czym wbiją nóż w plecy. Poszukiwacze hecy, w głowach mają pusto, patrząc na gówno w kiblu pewnie myślą, że to lustro..
|
|
 |
uczucie samotności potężnieje, kiedy próbujemy mu się sprzeciwiać, a słabnie, kiedy najzwyczajniej w świecie je ignorujemy.
|
|
|
|