 |
wypełniasz kolorami wszystkie szare dni .
|
|
 |
wiem co znaczy każdy gest, jak jest pięknie to się chce biec, z radości skakać, jak coś pęknie to gdzieś ten cały nastrój opada.
|
|
 |
mówisz mi; żałuję, że tak wyszło. byłam obok, Ty wybrałeś inną przyszłość.
|
|
 |
ziomek, przyjaźń? widziałem oka kątem za horyzontem.
|
|
 |
co można kupić za 20 groszy? miłość? przyjaźń.?
|
|
 |
i ta pierdolona rzeczywistość.
|
|
 |
i tylko ta cholerna bezsilność, która wyciska łzy .
|
|
 |
niewiele jest tych rzeczy, których nie zmienia czas.
|
|
 |
Kilka dni później, kiedy przestałam już czekać, napisał. Tak mnie zaskoczył, że się nawet nie ucieszyłam. Przeżyłam już rozstanie i porzucenie. Czy był sens zaczynać wszystko od nowa? / emeletele
|
|
 |
nie cierpię chwil, gdy nie mam nawet czasu ruszyć ręką .
|
|
 |
po co ja tak biegnę? przed tym, co będzie i tak nie ucieknę .
|
|
 |
ile dasz za to, żeby nic Ci nie zabrali?
|
|
|
|