 |
|
nie widzę siebie w ramionach innego.
|
|
 |
każde nasze spotkanie było dla mnie na wagę złota. każda chwila spędzona z Nim była, jak ta najlepsza po zjaraniu dobrego jonta . każde Jego spojrzenie, usta, uśmiech - to wszystko było dla mnie najcudowniejszym przeżyciem. i tak, wszystko układałoby się dobrze, ale te ciągłe wyrzuty, zazdrości i systematyczna kontrola. nie wytrzymałam. nie taka była nasza miłość. bez zaufania i wspólnego wsparcia. z bólem na sercu skończyłam naszą historię. postawiłam kolejną kropkę. ale ten dział się jeszcze nie skończył. ja tęsknię , cholernie tęsknie. i każda łza w nocy świadczy o sytuacji jaka panuje w moim sercu. po prostu burza z silnymi kroplami deszczu. żałuję kurwa, żałuję.
|
|
 |
znów jestem tak bardzo naiwna, bo myślałam, że to co robisz to znak, że chcesz wrócić, znów jestem obłąkana, bo wariuje bez Ciebie, znów zasypiam i budzę się myśląc o Tobie, znów jestem głupia, bo pozwalam wracać Ci co jakiś czas, z myślą, że zostaniesz na dłużej, znów pozwoliłam by to wszystko wróciło, znów czuję się tak bardzo pusta, bo Cię nie ma. naiwna, obłąkana, głupia, osamotniona ja. / samowystarczalna
|
|
 |
i już nigdy więcej, nigdy, za żadne skarby, pieniądze i obietnice, nie pozwole sobie na chwile słabości do Ciebie. / samowystarczalna
|
|
 |
Niewidzialna czerwona nić łączy tych, których przeznaczeniem było się spotkać, niezależnie od czasu, miejsca czy okoliczności. Ta nić może się rozciągać lub splątać, ale nigdy się nie przerwie.
|
|
 |
"Nie zgubcie się. Nie zgub jej. Bądź dużym chłopcem."
|
|
 |
Nigdy nie potrafiłam zrozumieć jego podejścia do świata. Męczy mnie każde jego kłamstwo, każde drobne przewinienie, które potem ciągnie za sobą masę problemów. Przestałam byś silna.. przestałam być tą szaloną dziewczyna z burzą rudawych loków. Jego kłopoty i złe pojmowanie "miłości" zaczęło mnie niszczyć. Zabijać mnie od środka, każdego dnia coraz bardziej i bardziej. Wierę utopiłam w ostatniej szklance czystej a zaufanie uleciało z ostatnim wypuszczanym dymem z płuc. Kłótnie, szarpaniny i masa raniących słów.. Tak bardzo mnie rani a ja tak bardzo go kocham wierząc, że się zmieni.. Ciągle żyję nadzieją na lepsze dni. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Miłość jest namiętnością. Wytrąca z równowagi. Gubi rytm. Zaburza spokój. Zmienia wszystko. Przewraca świat do góry nogami. Wywraca wszystko na lewą stronę, zachód zmienia w południe, a północ we wschód, to, co złe, w dobre, każe otwierać serce bez warunków. W takim obłąkaniu cierpienie i lęk są niezauważalne. Paradoksalnie, bez nich miłość nie ma sensu.
|
|
 |
Czy mężczyźni są potrzebni światu?
|
|
|
|