głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika zanimzrozumiesz

   yyyy kocham cie .   a groszki masz ?    mam .    ja Ciebie też

fineasz dodano: 19 października 2010

- `yyyy kocham cie . -a groszki masz ? - mam . - ja Ciebie też ; *

'Now it's too late for you an your withe horse to come around'

even-death dodano: 19 października 2010

'Now it's too late for you an your withe horse to come around'

po raz kolejny budzę się nad ranem niewyspana  z rozmontowanym ośrodkiem czucia. składam się do kupy i staram przeżyć kolejny dzień

even-death dodano: 19 października 2010

po raz kolejny budzę się nad ranem niewyspana, z rozmontowanym ośrodkiem czucia. składam się do kupy i staram przeżyć kolejny dzień

i co z tego  że powtarzałam sobie 'nigdy więcej' jak znowu to zrobię. zatracę się na kilka chwil  a potem będę cierpieć kilka miesięcy

even-death dodano: 19 października 2010

i co z tego, że powtarzałam sobie 'nigdy więcej' jak znowu to zrobię. zatracę się na kilka chwil, a potem będę cierpieć kilka miesięcy

A równe godziny z minutami stały się czystym przypadkiem .

fineasz dodano: 19 października 2010

A równe godziny z minutami stały się czystym przypadkiem .

Macie czasem ochotę rozjebać wszystko wokół.. Rzucić telefonem o ścianę.. Zatrzasnąć komuś bliskiemu drzwi przed nosem i wydrzeć się: spierdalaj! .. ? Leżeć cały dzień pod kołdrą.. Schować twarz w poduszkę.. ? Bo oczy pieką od płaczu.. Założyć słuchawki  zasnąć.. Obudzić się dopiero  gdy wszystko będzie dobrze.. Macie czasem żal do Boga  że innym się układa.. że inni mogą być szczęśliwi  a Wy musicie cierpieć? .

fineasz dodano: 19 października 2010

Macie czasem ochotę rozjebać wszystko wokół.. Rzucić telefonem o ścianę.. Zatrzasnąć komuś bliskiemu drzwi przed nosem i wydrzeć się: spierdalaj! .. ? Leżeć cały dzień pod kołdrą.. Schować twarz w poduszkę.. ? Bo oczy pieką od płaczu.. Założyć słuchawki, zasnąć.. Obudzić się dopiero, gdy wszystko będzie dobrze.. Macie czasem żal do Boga, że innym się układa.. że inni mogą być szczęśliwi, a Wy musicie cierpieć? .

wyszliśmy ze szkoły do pobliskiego sklepu na dużej przerwie . nie zdążyliśmy przekroczyć progu drzwi wyjściowych   a on od razu otoczył mnie mocno swoim ramieniem . droczył się ze mną całą drogę kurczowo trzymając . kiedy próbowałam przejść na pasach przed szybko nadjeżdżającym samochodem chwycił cholernie mocno mój nadgarstek nerwowo unosząc głos .   chora jesteś ? odwalać możesz jak się tobą nacieszę .   mądrala .   odburknęłam .   i puść mnie   to boli .   przechodząc na drugą stronę ulicy   zesunął dłoń w delikatny sposób z mojego nadgarstka i splutł nasze palce .   teraz lepiej ? .   uśmiechnął się cwaniacko a ja uniosłam nasze dłonie na wysokość oczu .   hmm .. pasują do siebie te nasze ręce .   zerknęłam w jego stronę a On zmarszczył niesmacznie czoło .   ee .. nie . nie pasują   skwitował . puściłam teatralnie jego dłoń udając obrażoną i przyspieszyłam kroku . słyszałam jego cichy śmiech zanim znów rzucił się na mnie obejmując w pół .   tak pasujemy o wiele bardziej

fineasz dodano: 19 października 2010

wyszliśmy ze szkoły do pobliskiego sklepu na dużej przerwie . nie zdążyliśmy przekroczyć progu drzwi wyjściowych , a on od razu otoczył mnie mocno swoim ramieniem . droczył się ze mną całą drogę kurczowo trzymając . kiedy próbowałam przejść na pasach przed szybko nadjeżdżającym samochodem chwycił cholernie mocno mój nadgarstek nerwowo unosząc głos . - chora jesteś ? odwalać możesz jak się tobą nacieszę . - mądrala . - odburknęłam . - i puść mnie , to boli . - przechodząc na drugą stronę ulicy , zesunął dłoń w delikatny sposób z mojego nadgarstka i splutł nasze palce . - teraz lepiej ? . - uśmiechnął się cwaniacko a ja uniosłam nasze dłonie na wysokość oczu . - hmm .. pasują do siebie te nasze ręce . - zerknęłam w jego stronę a On zmarszczył niesmacznie czoło . - ee .. nie . nie pasują - skwitował . puściłam teatralnie jego dłoń udając obrażoną i przyspieszyłam kroku . słyszałam jego cichy śmiech zanim znów rzucił się na mnie obejmując w pół . - tak pasujemy o wiele bardziej

błagam wyjdź  zatrzaśnij za sobą te pieprzone drzwi i już nigdy nie wracaj

even-death dodano: 18 października 2010

błagam wyjdź, zatrzaśnij za sobą te pieprzone drzwi i już nigdy nie wracaj

zatrzymajcie ten świat  ja już nie wytrzymam  wysiadam

even-death dodano: 18 października 2010

zatrzymajcie ten świat, ja już nie wytrzymam, wysiadam

'teraz stale bylo jej zimno. jakby zamarzala od srodka. i to ciagle zmeczenie. juz rano musiala walczyc ze soba  zeby wstac z lozka  a potem bylo jeszcze gorzej. z kazdym dniem bylo gorzej. a ona nie umiala tego powstrzymac.'

even-death dodano: 18 października 2010

'teraz stale bylo jej zimno. jakby zamarzala od srodka. i to ciagle zmeczenie. juz rano musiala walczyc ze soba, zeby wstac z lozka, a potem bylo jeszcze gorzej. z kazdym dniem bylo gorzej. a ona nie umiala tego powstrzymac.'

koniec dramatu

even-death dodano: 18 października 2010

koniec dramatu

pssst... księżniczko to nie twoja bajka

even-death dodano: 18 października 2010

pssst... księżniczko to nie twoja bajka

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć