 |
może to głupie, ale chciałabym, żebyś na moje 'spierdalaj' przyjechał, wlazł ze mną pod koc i ocierał moje łzy
|
|
 |
to jeden z tych dni - nikt mnie nie kocha, nikt mnie nie lubi, niech mnie ktoś przytuli...
|
|
 |
jest tak zajebiście, że aż rzygać się chce...
|
|
 |
znowu przypierasz mnie do muru mówiąc, że inaczej być nie może... ale może, tylko jak już nie będzie ciebie
|
|
 |
i mogłabyś go pocałować wiedząc, że on za chwilę pójdzie do innej?
|
|
 |
i uwielbiam ten twój wzrok pełen pożądania , kiedy zdejmuję bluzkę...
|
|
 |
Proszę, nie zostawiaj mnie znowu. Ludzie zawsze odchodzą... I to powinnam powiedzieć, zamiast nie mówić nic
|
|
 |
'Wiem, że jest już późno, ale ja tylko... Co się z nami stało? Nie wiem już kim jestem. Albo jak się tu znalazłam. Tęsknię za tym, kim byłam. Tęsknię za tobą. Myślę, że tęsknię za tym wszystkim... Czy to ma dla ciebie jakiś sens?'
|
|
 |
z naszą klasą łatwiej byłoby nakręcić pornosa niż czołówkę
|
|
 |
dzisiaj przekonałam się, że plastik to jednak też stan umysły, nie tylko wygląd
|
|
 |
weszłam drugi raz do tej samej rzeki, mam nadzieję, że się cholera nie utopię...
|
|
 |
powiedziałam ci to co myślę, a ty znowu złapałeś mnie za rękę tak jak kiedyś i już wiedziałam, że wszystko będzie w porządku...
|
|
|
|