|
miałam rację, że będąc 180km stąd łatwiej się zapomina
|
|
|
za kim ty tęsknisz?! przecież on nawet nie wie jaki masz kolor oczu, obudź się!
|
|
|
Sentyment? Słabość? Gówno prawda, ty go jeszcze kochasz
|
|
|
motylki w brzuchu? topie je w 40% alkoholu
|
|
|
coraz bardziej podoba mi się życie w akademiku;p
|
|
|
zrób to dla mnie i przyjedź, zróbmy to na co czekamy od dawna... chodź tu do mnie, teraz, już!
|
|
|
zniszczę swoją duszę tym co zaraz zrobię, ale... nie umiem sobie inaczej z tym wszystkim poradzić...
|
|
|
|
nie policzę na palcach , ile razy mówię ci w myślach ' spierdalaj ' , a myślę ' zostań kurwa i mnie przytul . ' tyle razy rzucam telefonem na łóżko sycząc przez zęby ' jebnięty człowiek ' a wciąż uważam go za najlepszego na świecie .
|
|
|
|
w pościeli czekało na ciebie pięćdziesiąt pięć kilogramów ciepłej miłość , a ty wolałeś jakieś parę gram pożądania .
|
|
|
siedząc sama w akademiku tak sobie myślę, że jestem stworzona żeby tu mieszkać... daleko od tych popieprzonych ludzi, jakiejkolwiek formy miłości... chyba już tu zostanę...
|
|
|
"i know i'm selfish i'm unkind"
|
|
|
Nigdy nie myślałam, że można tak mocno tęsknić za kimś, kogo się nigdy nie miało
|
|
|
|