 |
rozpierdalasz moje wnętrzności swoimi oczami.
|
|
 |
i ta duma że spojrzałam się na ciebie i nic nie czułam.
|
|
 |
wiesz od czego się zaczęło ? od tego rąbanego zauroczenia. później tańczyłeś ze mną całą dyskotekę. następnie tylko rozmawialiśmy przez sms'y. a nagle zamilkłeś, a ja nie miałam odwagi napisać.. tak nam minął rok. rok ciszy. gdy po raz kolejny cie spotkałam, byłeś na mnie wkurzony, nie rozmawialiśmy i wtedy cie tak cholernie pokochałam i nie mogłam bez cb żyć.. ale jednak odszedłeś i teraz cie nie ma..
|
|
 |
ona uwielbiała z nim pisać po nocach, on uwielbiał robić jej nadzieję..
|
|
 |
co godzinę trafiam na dwie jednakowe cyfry w godzinie. możesz z łaski swojej przestać ?
|
|
 |
nie. nie jestem mściwa. ja tylko lubie wynagrodzić swój ból.
|
|
 |
nie pytaj dlaczego to robię, bo sama nie znam odpowiedzi.
|
|
 |
wyglądają jak ciasteczka, smakują jak ciasteczka, ale to tylko frajerzy..
|
|
 |
ona nie chciała się narzucać. on nie chciał jej za bardzo komplikować życia sobą. tak jakby nie wiedzieli, że znaczą dla siebie więcej niż wszystko..
|
|
 |
nadchodzi dzień, kiedy siadasz na środku pokoju, uświadamiając sobie, że spieprzyłaś wszystko, co tylko możliwe.. teraz pozostaje ci jedynie ponoszenie konsekwencji i żałowanie każdego z posunięć..
|
|
|
|